Tak naprawdę nazywam się Filip. Pojawiam się tu zwykle wtedy gdy nie umiem spać.

Bo na codzień dzielę czas pomiędzy rysowanie oraz grę na gitarze. Po drodze napotykam rzeczy mniej ważne które staram się zlecać komuś innemu. Szkoda życia na drobnostki.

Rysując inspiruję się lotnictwem oraz filmami Makoto Shinkaia. Tworząc chcę oddać w swoich pracach zapach jesiennego wiatru, kojący dźwięk ciężarówek o północy lub dźwięk kroplki deszczu spadających na ulubiony parasol. Albo...

Albo poczuć stres jak pilot myśliwca nurkującego w nad oceanem. Jak bym się poczuł będąc niejako w symbiozie z maszyną ? Czy nauka i technika zatriumfują nad ignorancją i niedbalstwem ?

Jak widać rysując można się nieźle rozwinąć filozoficznie :)

Co do gitary to mógłbym całymi dniami słuchać i grać utwory Jasona Beckera. Polecam się zapoznać z albumem "Perspective" - ta muzyka wyzwala kreatywność ! Historia Jasona też jest interesująca ale Tobie jej nie zdradzę - poszukaj sam.

Piszę rzadko i nostalgicznie dlatego chciałbym zaprosić Cię na wspólną podróż do krainy wyobraźni, mój przyjacielu.