OrabelleBlanche

Oto i jest - tak długo przez niektórych oczekiwany nowy rozdział. 2016 rok był dla mnie naprawdę zły, jeśli chodzi o dwie rzeczy - czytanie książek i pisanie mojego opowiadania. Ale nie mogłabym sobie wybaczyć, gdyby choć jeden rozdział w tym starym już roku by się nie pojawił. Dlatego - oto i on! Mam nadzieję, że się podoba, bo ciężko mi było powrócić do pisania po taaak długiej przerwie i mam nadzieję, że was nie zawiodłam :( 
          	Ważnym momentem było dla mnie przeczytanie "Przeklętego dziecka", które uważam za kompletną porażkę. Stwierdziłam, że moje opowiadanie jest dużo lepsze od Cursed Child i że w takim razie po prostu MUSZĘ je skończyć.
          	Skoro przeczytaliście ten rozdział to na pewno się domyślacie, że to opowiadanie dobiega końca i wcale już nie tak powoli. Nie wiem, ile konkretnie rozdziałów planuję. Dwa? Może trzy? I krótki epilog. Mam nadzieję też, że tych kilka osób, które przeczytało to opowiadanie do tej pory, zostało ze mną i dotrwa do jego końca :)
          	Moi drodzy - KOŃCZYMY TO!
          	Szczęśliwego Nowego Roku!!! xx

Auurumi

Hejka sorki że niepokoję ale czy jest szansa że wrócisz do pisania Take Apart?  To jest serio świetne opowiadanie i po prostu nie mogę się kolejnego rozdziału. Wiem ze wena jest kapryśną przyjaciółką ale naprawdę zachęcam !!❤❤

OrabelleBlanche

Hejka! Właśnie jestem na mecie pisania magisterki, więc tak, zakończę to opowiadanie, ale zostało naprawdę niewiele. Niestety przerwałam pisanie tak dawno temu ze faktycznie nie mam już na to opowiadanka weny wiec zakończenie nie będzie wyglądało tak, jak tego chciałam :( żeby jednak wszystko miało spójną całość będę musiała przeczytać wszystko, tak mniej więcej, jeszcze raz :p ale to opowiadanie NA PEWNO doczeka się zakończenia :) 
Reply

OrabelleBlanche

Oto i jest - tak długo przez niektórych oczekiwany nowy rozdział. 2016 rok był dla mnie naprawdę zły, jeśli chodzi o dwie rzeczy - czytanie książek i pisanie mojego opowiadania. Ale nie mogłabym sobie wybaczyć, gdyby choć jeden rozdział w tym starym już roku by się nie pojawił. Dlatego - oto i on! Mam nadzieję, że się podoba, bo ciężko mi było powrócić do pisania po taaak długiej przerwie i mam nadzieję, że was nie zawiodłam :( 
          Ważnym momentem było dla mnie przeczytanie "Przeklętego dziecka", które uważam za kompletną porażkę. Stwierdziłam, że moje opowiadanie jest dużo lepsze od Cursed Child i że w takim razie po prostu MUSZĘ je skończyć.
          Skoro przeczytaliście ten rozdział to na pewno się domyślacie, że to opowiadanie dobiega końca i wcale już nie tak powoli. Nie wiem, ile konkretnie rozdziałów planuję. Dwa? Może trzy? I krótki epilog. Mam nadzieję też, że tych kilka osób, które przeczytało to opowiadanie do tej pory, zostało ze mną i dotrwa do jego końca :)
          Moi drodzy - KOŃCZYMY TO!
          Szczęśliwego Nowego Roku!!! xx

LetMeLifeBetter

Właśnie skończyłam czytać "Harry'ego Potter'a i Przeklęte Dziecko". To naprawdę świetna książka. Ale wiesz co? Kiedy tylko zaczęłam zagłębiać się w lekturę, przypomniało mi się twoje ff. Jest moim zdanie o wiele lepszą kontynuacją sagi HP niż twór Tiffaniego i Thorna. Mam nadzieję, że niedługo napiszesz jeszcze jakieś zakończenie do tego opowiadania. 
          Pozdrawiam, 
          Gosia

LetMeLifeBetter

@ LetMeLifeBetter  To sama prawda :D Trzymam Cię za słowo^^
Reply

OrabelleBlanche

@LetMeLifeBetter O rany, dziękuję! <3 To opowiadanie na pewno będzie skończone, nie martw się!
Reply

OrabelleBlanche

Jako że dzisiaj się obroniłam, to wieczorkiem siadam do czytania mojego opowiadania od początku po raz trzeci chyba ;) i siadam do kolejnego rozdziału. Opowiadanie zostanie dokończone, rozdziałów zostało naprawdę niewiele :)
          Miłego dnia!

OrabelleBlanche

@ladyofshiraiiris dziękuję, przyda się, bo naprawdę ciężko mi idzie :D
Reply

ladyofshiraiiris

@OrabelleBlanche Nie mogę się doczekać kolejnego rozdziału :) Wiele weny życzę!
Reply

BellaTruman

@OrabelleBlanche Bardzo się z tego powodu cieszę życzę dużo weny i zapraszam do siebie może coś przypadnie ci do gustu :)
Reply

OrabelleBlanche

Nawet nie zdajecie sobie sprawy, jak ciężko mi idzie pisanie nowego rozdziału. Od dwóch tygodni siedzę, siedzę, myślę i NIC nie mogę napisać! W końcu postanowiłam przeczytać całe moje opowiadanie od początku do końca, tak dla przypomnienia, w jakim kierunku tak naprawdę ono zmierza! I chyba poskutkowało.
          Także ten... Piszę. Do końca września mam niewiele ponad 3 dni. Chyba zdążę. Chyba.
          Trzymajcie kciuki!

entuzjastka-

@ OrabelleBlanche  Też
Reply