Ta_Szalona_Bella

kieroox

Hej :)
          Jeśli lubisz Miraculum to zapraszam Cię na mój nowy ff o Miraculum na Kik'u jeśli Ci się spodoba proszę Cię o zostawienie gwiazdki i komentarza bo będzie to dla mnie znak iż mam kontynuować pisanie 

frenczi

Cześć! Chciałam Ci zaprosić do siebie na Dramione.  Zajrzyj, może się spodoba :) 
          Buziaki Frenczi <3
          
          PROLOG 
          
          Nie był pewny kiedy, ale musiał dostać zaćmienia mózgu i zrobił najgłupszą rzecz na świecie.
          Pocałował ją.
          I jego życie na zawsze się zmieniło.
          Objęła go mocniej, gdy ją całowała. Z każdą sekundą robił to coraz bardziej namiętnie, jakby próbował zdecydować, czy to dzieje się naprawdę.
          A działo się!
          Na ułamek sekundy odsunęli się od siebie.  Spojrzeli sobie w oczy i tak trwali, oboje chyba zastanawiając się, czy to co zrobili było realne czy może ich wyobraźnia rozszalała się. A kiedy jej twarz znalazła się bliżej jego, aby ich usta ponownie się spotkały, zamknął oczy. Przysunął się do niej bardziej, wsuwając język pomiędzy jej wargi. Odpowiedziała, całując go mocniej. 
          Intensywniej.
          Podniósł ją, w odpowiedzi obieła go nogami w pasie. Spleceni, oparci plecami o zimną ścianę, całowali się z zapamiętaniem. Pragnęli się tak bardzo niż kiedykolwiek kogokolwiek. 
          Pocałunek pogłębił się, języki tańczył z sobą, gdy umysł tworzył obietnice, że już zawsze będzie mógł czuć się w ten wyjątkowy sposób. Nie zmyśli sobie tego, całowali się jakby byli dla siebie całym światem.