Zakapturzonaautorka
Przypomniało mi się jak w podstawówce na korytarzu powiedziałxm „Do widzenia ślepa gienia” swojej koleżance, a nauczycielka na korytarzu się obraziła i mało nie wstawiła mi uwagi, bo okazało się że ma na imię Genowefa. Tak szczyl lat 9 który pierwszy raz cię widzi chciał cię obrazić
Kolejny raz dostałxm uwagę jak wbiegłxm na korytarz i zasapanx, bez namysłu, zapytałam wuefistkę „Gdzie mamy zajęcia?” zamiast „Proszę pani, gdzie mamy zajęcia?” Bo ja nie jestem jej koleżanką
PozytywneDziecko
@ Zakapturzonaautorka chyba innej opcji nie widzę, ale tylko ona miała z tym problem, inni nauczyciele mieli luz
•
Reply
Zakapturzonaautorka
@PozytywneDziecko to jeszcze może po tytule naukowym magister polonistyki Anna Nowak?
•
Reply
PozytywneDziecko
Pamiętam, jak polonistka ojebała naszą klasę, że mówimy do nauczyciela po imieniu czyli np. "Pani Asia" a nie np "Pani Nowak" bo wg niej samo Pani nic nie daje to jest dalej mówienie po imieniu xd
•
Reply