_Adam_Mickiewicz_

Hej przyjaciele pamiętajcie że słowackiego ruchał pies 

Pierogi-Ruskie666

Szanowny Panie Adamie Mickiewiczu, 
          
          Pragnę tylko powiedzieć, że jestem wielkim fanem dzieł, które wychodzą z pod pańskich rąk. Zaszczytem było dla mnie recytowanie inwokacji, a śliczne wydanie "Dziadów" wprawiło mnie w ekstazę emocjonalną. Podzielam również pańskie zdanie o juliuszu słowackim (niby Polski, ale jednak słowacki). Jeśli miałby Pan łaskę spojrzeć na mnie, zbłąkaną, wierną Panu duszę, i odpisać mi to spełniłoby się moje największe marzenie.
          
          Z poważaniem, 
          Diaboliczny pieróg ruski

Lesniczanin

Witam, zapraszam do przeczytania książki "Wszystkie tramwaje zawracają w Leśnicy". Opowiada o losach żula Mariusza i jego przyjaciół, którzy mimo przeciwnosci losu starają się odnaleźć zaginioną miłość menela (Eda Sheerana). Jest to jedyny w tym rodzaju twór literacki opisujący zmagania leśniczaninów z prawdziwą rzeczywistością. Nie przejmuj się jeśli nie znasz tej krainy piwem i wódką płynącej- z przyjemnością ci ją przybliżę (z mniejszą lub większą dokładnością bowiem jak prawdziwy uzytkownik tej watpliwej moralnie platformy zyje w piwnicy). Z góry dziękuję za zerknięcie na książkę 
          
          
          https://www.wattpad.com/story/368543941?utm_source=android&utm_medium=link&utm_content=story_info&wp_page=story_details_button&wp_uname=Lesniczanin
          

KosmiczneGensi123

Mickiewiczu Adamie,
          Wieszczu Narodu umiłowany,
          Oceń me skromne prozaiczne próby
          Pisania prozą, prób pisania niemal dorównującego
          Twojemu stylowi i kunszcie
          I przesłanie kreuję takie samo,
          Ażeby razem się trzymać wieczorem i o zaraniu.
          Może i mają świetliste dwórórki,
          Może i zbrojnice o których żeś nie marzył nawet,
          Może, miast w lesie u metalowego dworu polują,
          Może i ogary są tako z metalu
          A i powozy ciągnięte jakoby przez metaliczne konie.
          Jednakże, jak świat trwogi i smutku pełen
          Życie karmi się przyjaźnią jak człowiek chlebem.
          Pozdrawiam, wróg Słowackiego,
          A me imię gęś niebiańska.