Story time z wczoraj godziny 23:18 - 00:14
To tak, idę się umyć i niby wszystko git ale nie mogę otworzyć drzwi. Przejebane, ale nie zacznę krzyczeć czy pukać w drzwi bo obudzę moją mamę. To próbuję otworzyć te jebane drzwi bez większego skutku. Po jakimś czasie przechodzi obok mój tata i pyta się co robię, a ja odpowiadam że nie mogę otworzyć drzwi. Skończyło się to tak że spędziłam prawie godzinę zatrzaśnięta w łazience, moja mama i tak się obudziła, a drzwi zostały zepsute.
Klamka nie działała po prostu
Btw teraz jak idę do tej łazienki to serce mi szybciej bije, nawet że nie da się zamknąć drzwi, bo są zepsute, ale są XD