
KapitanStarlight
Hej. ☺️ Zapraszam Cię serdecznie do mojej powieści. Kula Nexusa to specjalny znak, który pojawia się na Nephilim po spotkaniu z jego bratnią duszą. On jest łowcą, który wyzbył się wszelkich uczuć. Ona to dziewczyna, która nie wierzy w miłość. Ich spotkanie było zrządzeniem losu. I pewnego dnia uda się zerwać maski i odsłonić ich dusze. Jeden dzień może zmienić wszystko. Dosłownie wszystko. Z góry dziękuję za każdą gwiazdkę ⭐ i komentarz ✍️, które motywują mnie do dalszego działania. ☺️ https://www.wattpad.com/story/355820141-shadowhunters-i-hate-i-love-you

antyestetyzm
puku puku pow pow

flamelowaxx
Hej to ja twoj ulubiony foLOVER jak sie czujesz

antyestetyzm
yo

flamelowaxx
hEj zi Ci Tam

antyestetyzm
@flamelowaxx coś ty, teraz to ja jestem młody bóg, 5 z chemii zdobyłxm dzisiaj nawet
•
Reply

antyestetyzm
@flamelowaxx oj słuchaj, bolały mnie wszystkie mięśnie i miałxm taki przeszywający ból w kościach?? dosłownie nie dałxm rady się podnieść nawet, no i standardowo ból głowy i gorączka, ale za to mój brat szczepił się wtedy, co ja, a nic mu nie było i na trening normalnie popykał shxhxjdnd
•
Reply

flamelowaxx
Hej kc

antyestetyzm
siema

antyestetyzm
jak to jest napisać coś do końca? dobrze?

tenDrugiCzwarty
[ @antyestetyzm ] Moim zdaniem to nie ma tak, że dobrze albo że nie dobrze. Gdybym miał powiedzieć, co cenię w życiu najbardziej, powiedziałbym, że ludzi. Ekhm… Ludzi, którzy podali mi pomocną dłoń, kiedy sobie nie radziłem, kiedy byłem sam. I co ciekawe, to właśnie przypadkowe spotkania wpływają na nasze życie. Chodzi o to, że kiedy wyznaje się pewne wartości, nawet pozornie uniwersalne, bywa, że nie znajduje się zrozumienia, które by tak rzec, które pomaga się nam rozwijać. Ja miałem szczęście, by tak rzec, ponieważ je znalazłem. I dziękuję życiu. Dziękuję mu, życie to śpiew, życie to taniec, życie to miłość. Wielu ludzi pyta mnie o to samo, ale jak ty to robisz? Skąd czerpiesz tę radość? A ja odpowiadam, że to proste, to umiłowanie życia, to właśnie ono sprawia, że dzisiaj na przykład buduję maszyny, a jutro… kto wie, dlaczego by nie, oddam się pracy społecznej i będę ot, choćby sadzić… znaczy… marchew.
•
Reply

panna_morze
dobrze, z jednej strony trochę przykro, że to już koniec, ale z drugiej duma i w ogóle, polecam (chociaż ukończyłam tylko jedną pracę xd)
•
Reply

flamelowaxx
Umarłaś na kakale trochu, co slychac, reptalianie?