Ale niektórzy są dezorientujący.
Jednego dnia pewna osoba mówi mi, że ślicznie wyglądam, podczas rozmów grupowych patrzy tylko i wyłącznie w moje oczy, jakby to co mówi, miało być skierowane głównie do mnie, a następnego nawet na mnie nie spojrzy ani tym bardziej nie odezwie się słowem.
Jakby, proszę, zdecyduj się o co ci chodzi, bo coraz mocniejszy uścisk w piersi, który czuję na myśl o tobie coraz mniej mi się podoba