cassieautorka
Błagam nie piszcie mi, że relacja Sage i Pho jest dziwna. Ona ma być dziwna i naturalne jest, że nie będzie przypominać normalnej znajomości. Pojawienie się Phoenixa magicznie nie sprawi, że Sage stanie się zupełnie inną osobą, która porzuci swoje cele i idee. Sage ma bardzo zakrzywiony pogląd na otaczającą ją rzeczywistość, w tym emocje i ich odczuwanie. NO NA LITOŚĆ BOSKĄ NIE MOGĘ NAPISAĆ, ŻE TAKI PSYCHOPATA JAK ONA NAGLE MAGICZNIE SIĘ ODMIENIA BEZ ŻADNEGO POWODU.