Fragment z drugiej części:
- Co ja robię? - szepnęła, zatrzymując się piętnaście metrów od wejścia, nad którym widniał ogromny neonowy napis. - Co ja tu robię? - przymknęła powieki, gdy do jej głowy wkradł się po raz kolejny dźwięk jego chrapliwego głosu.
- Mam nadzieję, że się przesłyszałem - otworzyła gwałtownie oczy. Tym razem to nie była tylko wyobraźnia...
<333