Dobra ludzie.
Mam pytanie co sądzicie o książce "Arystoteles i Dante odkrywają sekrety wszechświata"?
Osobiście zaczęłam ją czytać i jestem na str. 100 ale nie mogę już tego czytać. Recenzje tej książki są bardzo dobre więc sądziłam że mi się spodoba jednak nie. Te dialogi, opisy emocji poprostu mnie "odpychają".