Przyglądam się na nowo ludziom na wattpadzie i z przerażeniem odkrywam, że zgorzkniałam, zgorzkniałam jak przestarzałe myśli, no i nie jestem pewna, czy to źle czy niedobrze
i swoją drogą, moda na słowa 'arcyklawo' i 'cudastycznie' w jakiś sposób mnie bawi, chyba faktycznie mnie trochę ominęło, ale cóż, zakładam, że nie były to złe rzeczy
serdecznie was pozdrawiam znad sterty moich nie-arcyklawych i nie-cudastycznych rzeczy do roboty w liczbie zbyt mnogiej i życzę ładnego styczniowego wieczoru :)
napiszcie mi może pod spodem jakieś dobre rzeczy, które się wam przydarzyły w ostatnim czasie, chętnie poczytam o czymś miłym