zawdan
Wiecie co ludzie, serio nie wiem po co tu jeszcze jesteście. Tak trochę mam zaczęte 10 książek i w żadnej nie doszedłem nawet do 5 rozdziału.... tak wiem, trzeba się zająć jedną, ale nie wiem którą. Mam tyle do wyboru, że nie wiem czy pisać o Igrzyskach Bogów, Szkole Magii, Ludziach trafiających do innego świata czy szermierzu którego nie powstrzyma nawet śmierć... Zwłaszcza że wszystkie wydarzenia dzieją się równolegle do siebie w tym samym świecie. Tak więc krótko mówiąc jeśli nie dostane jakiegoś przypływu weny to na książki sporo poczekacie. Zwłaszcza że nie umiem nawet wymyślić tytułów....
Alsejasz
@zawdan Spróbuj robić je po kolei lub zredukować do jednej powieści, z tym że rozdziały będą w kolejności (Np. 1: Ludzie z innego świata, 2: Szkoła Magii, 3: Igrzyska Bogów (czyż uznanie ludzi z innego świata przez tubylców za bogów nie jest sensownym, nawet jeśli nieco schematycznym, pomysłem?), 4: Szermierz, 5: Ludzie, 6: Szkoła, 7: Igrzyska, 8: Szermierz Zmieniaj proporcje, długość, mieszaj bohaterów i kolejność. Najlepszy sposób na rozwiązanie problemu to zrobienie z niego "zupy": Wszystko w jednym i jakoś to będzie
•
Reply
Amatorka_M
A, i jeszcze jedno. Życzę ci weny, wytrwałości i wszystkiego czego potrzebujesz, oraz wesołych Świąt!
•
Reply
Amatorka_M
@ zawdan HA! I tym razem dobrze zrobiłam, nie wchodząc w Twoje opowiadania. Nie zrozum mnie źle, ale bywam niecierpliwa. A po ostatniej sytuacji z ff, który przeszedł kilka edycji i jego autorka znikła na czas nieokreślony z wattpada - mam dość
•
Reply