1.Pierwsze spotkanie

5.7K 140 249
                                    

~Pochyła czcionka~ - myśli chłopaka

Heeseung

Od pewnego czasu przyjaźniłaś się z o wiele starszym od siebie chłopakiem - Sehyunem, ale tobie to w żaden sposób nie przeszkadzało. Twoi rodzice nie raz nie chcieli cię puścić z nim z domu, bo uważali, że 7 lat różnicy to stanowoczo za dużo.

Dziś pod pretekstem pójścia do przyjaciółki spotkałaś się z Lee w parku. Usiadłaś na ławce oczekując, że twój przyjaciel zjawi się w porę. Pojawił się, ale spóźniony i nie sam

- [T/I] to mój młodszy brat Heeseung - byłaś lekko w szoku, bo młodszy Lee był dużo wyższy od starszego

- Miło mi cię poznać - chłopak zsunął maskę na brodę i podał ci rękę, którą uścisnełaś

- Mi też miło cię poznać - uśmiechnął się, Heeseung wyglądał na bardzo miłą osobę

Po krótkim przedstawieniu się Heeseung znowu zaciągnął maskę na twarz i poszliścię na krótki spacer we trójkę. Po spacerze z wymieniłaś się numerami z młodszym bratem przyjaciela.

~Szczerze jestem w lekkim szoku po tym spotkaniu. Hyung mówił mi, że pozna mnie ze swoją przyjaciółką, która jest w moim wieku, ale spodziewałem się Koreanki~

 Hyung mówił mi, że pozna mnie ze swoją przyjaciółką, która jest w moim wieku, ale spodziewałem się Koreanki~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jay

Już ponad pół roku temu zaczęłaś pracę w sklepie z ubraniami. Codziennie pomagałaś komuś coś znaleźć, ktoś przynosił coś do zwrotu, próby kradzieży, itp.

Dziś do sklepu, w którym pracujesz wszedł chłopak. Chodził od stoiska z dodatkami do półek z czapkami i tak w kółko nie mogąc się zdecydować. Mając już dość osoby latającej w tą i spowrotem podeszłaś do niego

- Mogę w czymś pomóc? - zapytałaś, ze sztucznym uśmiechem na ustach

- Emm... Mam mały dylemat - ubrał jedną z czapek i stanął przed lustrem, spojrzał na zegarek - Czas czas! - chciał szybko wyjść ze sklepu

- Proszę pana jeszcze cza... - nie było dane ci skończyć, a w sklepie rozległ się dźwięk alarmu, a chłopak był wyraźnie się przestraszył

Zabrałaś czapkę z głowy chłopaka i szybko pobiegłaś wyłączyć alarm. Gdy wróciłaś z zamiarem zrobienia wykładu temu chłopakowi, ale jego już w sklepie nie było.

~Już prędzej umrę niż znowu przyjdę do tego sklepu!~

~Już prędzej umrę niż znowu przyjdę do tego sklepu!~

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
𝘍𝘦𝘷𝘦𝘳 || Enhypen Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz