Na zawsze

1K 56 1
                                    

Yoongi POV

Jimin jest wtulony w moje ramiona, wyglądają uroczo podczas spania. Mój chłopak. Jest taki piękny. Pochylam się i składam delikatny pocałunek na jego szyi. Lekki uśmiech pojawia się na jego twarzy, ale nie wstaje.

Oplatam moje ręce mocniej na jego talii i wtulam się mocniej, czując napływające ciepło. Zamykam oczy, chowając twarz w jego szyji.

Delikatny ruch sprawia, że z powrotem wracam do rzeczywistości. "To łaskotało, hyung." Śmieje się Jimin.

"Wybacz, kociaku." Odpowiadam. "Nie miałem zamiaru cię obudzić." Przekręca głowę, tak aby spojrzeć mi w oczy i uśmiecha się do mnie.

"Nic nie szkodzi," zapewnia mnie. "Naprawdę. Możemy teraz pogadać albo zrobić coś innego." Unoszę brwi w jego stronę, delikatnie się uśmiechając. Albo zrobić coś innego.

Przybliżam się do niego, łącząc nasze usta. Zdziwił się, zamarzł, nie ruszając się przez kilka sekund. Czuję jak się uśmiecha i zaczyna oddawać pocałunek używając swych ust.

To słodki pocałunek, nie namiętny, ale pełen miłości. Nie muszę używać słów, aby powiedzieć 'Kocham cię'. To może trochę poczekać. Przegryzam lekko jego dolną wargę, a on lekko otwiera usta, dając mi do nich dostęp. Wsuwam język do środka, łącząc się z tym jego.
(A/N XDD ale to dziwne kskssk)

"Ał!" Krzyczę. "Ugryzłeś mnie w język!" Odsuwam się od niego i patrzę, zabawnie na uroczą postać przede mną.

"Nie wiem o czym mówisz," mówi niewinnie Jimin. Wcale nie byliśmy w środku całowania się czy coś, gdy zdecydował, że ugryzie mnie w język.

Kontynuuję patrzenie na niego.

"Okej, może to zrobiłem. Ale to była idelana okazja," broni się.

Czuję, jakbym się roztapiał przez jego słowa, więc zaczynam go łaskotać. Przesuwam moimi zimnymi dłońmi przez jego ciało, a on się wije pode mną, śmiejąc się i próbując odepchnąć moje dłonie.

"Teraz żałujesz tego, co zrobiłeś?" Pytam, sięgając pod jego koszulkę, by jeszcze mocniej go łaskotać. Marszczy twarz, starając się nie śmiać, a ja kładę ręce na jego brzuchu. A potem spowrotem na jego szyję. Łaskotam go, tak szybko jak tylko się da, a on wsuwa swoją głowę spowrotem w moją dłoń. Jakby miało to powstrzymać moje łaskotające ręce.

"A teraz żałujesz?" Drażnię go, nie przestając łaskotać. Coraz bardziej się śmieje, nie potrafiąc wydusić z siebie ani słowa.

"Tak!" w końcu udaje mu się powiedzieć. "Przepraszam! Po prostu - haha - przestań mnie łaskotać!" Natychmiast przestaje, zdejmując moje ręce i znowu całuje go w usta.

"W porządku," mówię. Uderza mnie figlarnie i nachyla się w moją stronę. Nasze ciała się łączą, zaczynając od stóp aż do głów. Wzdycham, a on ziewa.

Nagle, drzwi szybko się otwierają. Zanim zdążę zareagować, Hoseok zaczyna robić milion zdjęć telefonem.

"Ale uroczeeeeeeee," piszczy. "Nie mogeeee. Wasza dwójka musi przestać być tak uroczaaaaaa." Marszczę brwi w jego stronę.

"To nie możliwe," mówi Jimin. "Yoongi jest zbyt uroczy, aby przestać." Dotyka moich policzków, a ja się dąsam. "Widzisz?" pyta Hobi'ego, utwierdzając w swoim przekonaniu.

Wzdycham i obejmuje go. Zmęczyło mnie to łaskotanie go. Chcę się po prostu poprzytulać i leżeć z nim bez końca.

"Dobra, nie będę dłużej psuć waszych chwil. Pa!" mówi Hoseok i zamyka za sobą drzwi.

Jimin chichocze i lekko się przekręca w moją stronę. "Prawda czy wyzwanie, hyung? pyta.

Patrzę na niego, aby zobaczyć czy jest poważny. Jest.

"Wyzwanie," mówię, wdychając. Uśmiecha się szeroko.

"Zostań ze mną na zawsze."

"Chętnie." Mówię, przyciągając go do siebie. Wyzwanie przyjęte.

✄ ┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈┈

Koniec

W kolejnym rozdziale opublikuję podziękowania!

Nie wiem jak wy, ale ja niw wierzę, że to już koniec 😅

Miłego wieczorku! 🥰

𝐓𝐫𝐮𝐭𝐡 𝐨𝐫 𝐃𝐚𝐫𝐞 | 𝐘𝐨𝐨𝐧𝐦𝐢𝐧 𝐩𝐥 𝐭𝐥 [𝐙𝐀𝐊𝐎𝐍𝐂𝐙𝐎𝐍𝐄]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz