Od tamtego wydażenia nie rozmawialiście tak jak przedtem, zastanawiałaś sie jeszcze czy to miłość czy przyjaźń? Nie mogłaś już myśleć o nim jak o przyjacielu inaczej czułaś do niego coś więcej ale bałaś sie że on nie czuje tego do ciebie.
Stwierdziłaś że powiesz co do niego czujesz ale łatwo powiedzieć a trudniej zrealizować próbowałaś jakieś siedem razy ale no nie dałaś rady zawsze Nakamiya pomagał ci jak nie mogłaś powiedzieć ani słowa. Właśnie szłaś z Atsushim do kawiarni i przyjemnie sie wam rozmawiało.
Przez chwile miałaś wrażenie że Kenji jest zazdrosny lecz szybko odrzuciłaś te myśł bo Miyazawa zazdrosny ha bardzo śmieszne.-[T.I] słuchasz mnie?-spytał Tygrysołak.
-Tak tak tylko troche sie zamyśliłam-odpowiedziałaś mahając nerwowo rękami. Nagle Nakamija zrobił cos czego sie nie spodziewałaś i jeszcze zrobił to przy wszystkich on cie pocałował. A ty stałaś tam sparaliżowana mimo że wszyscy sie na was gapili to był tam jeszcze Kenji który jak to zobaczył to poszedł w przeciwnym kierunku niż mieliście iść.
Gdy zorientowałaś co sie stało odrazu pobiegłaś za nim. Byłaś w jakimś zaułku z Miyazawą.-Kenji...
-Kochasz go prawda?-powiedział łamiący głosem.
-Kenji ja--nie dał ci dokończyć.
-Chce być sam-jego głos totalnie sie załamał.
-JA CIE KOCHAM-wykrzyczałaś po usłyszeniu tych słów chłopak podszedłdo ciebie i cie przytulił ty wygładałaś jak bardzo czerwona truskawka.
-Ja ciebie też-powiedział poważnym głosem nagle usłyszeliście oklaski za wami tylko że Nakamiyii nie było
~Time skip~ (U Dazaia i Atsushiego)~
-Dazai pocałowałem dziewczyne!-powiedział szczęśliwy Tygrysołak.
-Atsushi ona kocha Kenjiego-powiedział spokojnie Dazai.
-Ale pocałowałem dziewczyne!-powiedzia£ uradowany na co Dazai tyljo westchną.
(W agenji)
-Nie chceee już -zaczełaś marudzić
-[T.I] pomoge ci dobrze-powiedział blondasek.
I tak zaczął ci pomagać spędziliście tak z jakieś 3 godziny nad papierkową robotą.-------------------------------------------
Gomen ż takie krótkie ale mi sie nie chce poprostuuu nommm więc może wieczorem też