*przypomnienie*
-Nie martw się załatwimy to- poklepał mnie po dupie a ja zgryzłam wargi.
*koniec przypomnienia*
- Ohh dobrze- przygryzłam wargi mocniej.
-Jutro zrobimy mu pogrzeb a tymczasem pojedź ze mną- uśmiechnął się pedofilsko, czyli tak jak lubię.
-Ale ja nie mogę, muszę już iść do domu spać proszę pana- odrzuciłam moje piękne czarne włosy na bok.
-Ale jutro na pogrzebie cie znajdę niunia- odwróciłam się a tek klepnął mnie znowu w dupę i odszedł a ja wróciłam do domu, położyłam się przy kominku i usnęłąm.
*next day*
Obudziłam się i ubrałam na czarno czyli tak jak zwykle ale dzisiaj powodem jest też pogrzeb. Wyszłam z domu i ruszyłam do Hermesa.
Znalazłam się tam po chwili, byłam tylko ja, gang, pan policjant i Aliszon szaman.
Ciąg dalszy nastąpi hehe
ZOSTAW GWIAZDUNIE
![](https://img.wattpad.com/cover/252775851-288-k70790.jpg)