Just us~|| Soukoku Omegaverse

1

Prolog
Chuuya Nakahara pochodził z bogatej rodziny, która po pewnym incydencie odtrąciła go i odsunęła od siebie.

Jego rodzice byli dość znanymi ludźmi w Japonii, ponieważ zajmowali się budową statków wojennych oraz broni palnej dla wojska japońskiego. W dodatku jego Ojciec to prezes bogatej i bardzo dobrze „zbudowanej" firmy portowej. A jego główna siedziba znajdowała się w najwyższym wieżowcu, w samym centrum Yokohamy.
Matka natomiast była biznesmenką i tak samo, jak jej mąż prowadziła wiele zakładów oraz firm.

Pewnego dnia, gdy Chuuya był jeszcze małym szkrabem zdarzył się pewien straszny wypadek.
Od tego momentu zaczął popadać w różnego rodzaju choroby psychiczne i przez to bywał często odtrącany przez społeczeństwo.
Rodzice chcieli zapewnić dziecku, jak najlepszą opiekę oraz pomoc, jednak nie zawsze im to wychodziło. Czasem Chuuya potrafił nawet zdemolować cały pokój bez powodu lub uderzyć kogoś z byle jakiej przyczyny.

Jednak z czasem, bywało mniej takich złych sytuacji.

Koniec końców doszło do tego, iż Chuuya chorował tylko na nerwice, objawiającą się w przeróżny sposób. Dzięki swoim rodzicom oraz tabletką panował już w jakimś stopniu nad własnymi atakami złości.

Ojciec Chuuyi od zawsze, miał chore serce, dlatego gdy chłopiec był jeszcze małym szkrabem postanowił, iż za wszelką cenę dostanie się do prestiżowego dla Alf oraz Omeg liceum, zapewniające mu dobrą i świetlaną przyszłość. Nakahara chciał dzięki temu zostać dobrym lekarzem, będącym w stanie wyleczyć ojca z tej choroby. Więc dążył do tego celu skrupulatnie i z całych sił.

W dzień piętnastych urodzin chłopaka, całe jego życie wywróciło się do góry nogami.
Jak co roku, rodzice Chuuyi zabierali go do lekarza na testy dotyczące bycia Betą, Alfą czy Omegą. Po mimo, że powinno się dzieci zabierać na testy w dosyć inny sposób to jednak jego rodzice mieli taką, a nie inną potrzebę tego robienia. Trzeba wspomnieć, iż ta rodzina składała się głównie z samych Alf od pokoleń, a mianowicie dlaczego? Dlatego, że oni nie nawidzili bet, a o Omegach już nie wspomnę. Dlatego od zawsze małego Nakaharę zastanawiał jeden fakt, jak jego rodzice w ogóle „odnaleźli się" w takim społeczeństwie, nie lubią innych ludzi oprócz samych siebie.

Ale zaraz zaraz. Skoro jego rodzice to Alfy, to jak nasz bohater się tu znalazł? Już tłumaczę. W tych czasach istnieje masa różnych niebezpiecznych i dosyć drogich zabiegów więc taki "eksperyment" z urodzeniem dziecka przez Alfę raczej nie był dla ich rodziny żadnym problemem.

Jak się później okazało operacja z "zamianą" narządów i kilka jeszcze innych zabiegów z tym związanych poszły pomyślnie, a matka mogła urodzić dziecko.

I tak właśnie z niemożliwego zrobiło się możliwe.

Dlatego po urodzeniu Chuuya co roku, dla jakiegoś wydzimisia rodziców i ich pewności chodził na testy, które miały potwierdzić jego drugą płeć, żeby przypadkiem się nie okazało, iż nie jest wymarzoną przez wsyxtskich Alfą.

Ale w sumie to nie do końca był ich wydzimiś, ponieważ po mimo tego, że Chuuya był Alfą jego ciało było strasznie kruche, a zapach delikatny.

Cóż, ale wracając. Po teście, w jego piętnaste urodzokazało się że Chuuya jest Omegą recesywną, którą nigdy dotąd nie był. Od dziecka zawsze wychodził mu wynik-Alfa dominująca a więc, jak to możliwe? Raczej możliwe.

Rodzice zażądali powtórzenia testu ale niestety, wynik wciąż wychodził taki sam...

Rodzice postanowili więc, w jakiś sposób pozbyć się Nakahary. Ich jedynego dziecka z rodziny z jakiegoś głupiego i błachego powodu, a mianowicie dlatego że był Omegą.

Moze by zrozumieli gdyby ich córka była omegą, ale chłopiec? To im aż przez gardło nie przechodziło.

Jednak rodzice nie byli, aż tak bezduszni, a matka poczuła jakieś przywiązanie do swojego dziecka, dlatego też małżeństwo postanowiło zawrzeć z Chuuyą układ.

Oni mieli mu zapewnić dobre stypendium oraz mieszkanie, które będą opłacać do ukończenia osiemnastu lat, a on natomiast miał żyć swoim życiem, mieć dobre wykształcenie, ale nie wracać już do nich.

Sprawiedliwe co nie?

Chuuya nie mając żadnego, innego wyboru, przystaną na ten układ. Od tego momentu rodziców nie obchodził fakt, że miał nerwice czy właśnie dostał się do wymarzonego liceum, o którym całe swoje życie marzył. Bo ten cel wyznaczył sobie tylko z powodu choroby ojca...tylko...

Teraz mieszkał sam w mieszkaniu, które mieściło się nie daleko jego uczelni. Nie miał tam za wielu przyjaciół, ponieważ nie potrafił na wiązać z innymi jakiejkolwiek więzi i wspólnego języka.  Ale miał jedną osobę, której ufał bezgranicznie, a tą osobą był Atsushi Nakajima, który tak samo jak on był omegą recesywną. Zawsze sobie pomagali i mówili o swoich problemach i dolegliwościach.
Rozumieli się nawet bez słów.

Niby wszystko dobrze się kończy, ale tak naprawdę to dopiero się zaczyna.
Ich całe życie w mgnieniu oka wywróci się o sto osiemdziesiąt stopni, kiedy to do ich klasy zagości dwójka nowych uczniów, a mianowicie Alf dominujących.

~~~
I jak wam się podoba pierwszy rozdział? Trochę nie wiedziałem jak go napisać, ale chyba wyszedł nie źle.

A i jeszcze jedno. Ja wiem, że trochę to naciągnęłam. I też wiem, że teoretycznie kobieca Alfa to jednak Alfa i dzieci nie może rodzić, ale wiecie... Różne rzeczy się zdarzają. Taki mały cud natury był. Tak więc musicie mi wybaczyć.