Naruto Preferencje [Zawieszone]

6.Przed czym go uratowałaś i jak to wyglądało?

🍜Naruto Uzumaki🍜
Uratowałaś go przed Sakurą

A wyglądało to tak:
Spacerowałaś spokojnie po wiosce, aż nagle usłyszałaś odgłos bicia, i jakby ktoś uciekał, i po chwili zauważyłaś biegnącego Naruto, który jak Cię zauważył to podbieg do Ciebie.
-Reader-chaaaaan!-krzykną- ratuj!-dopowiedział chowając się za Tobą.
-co zrobiłeś?-odpowiadasz patrząc na niego zza swoich pleców.
-hehehe, wkurzyłęm Sakure-uśmiechnął się głupkowato.
Ehhh dobra, idź do swojego domu, a ja ją uspokoje.
Naruto zrobił tak jak kazałaś, a jak zauważyłaś Sakure to ją uspokoiłaś ale to ci długo zajęło.

😑Sasuke Uchiha😑
Uratowałaś go przed fankami.

A wyglądało to tak:
Szłaś po dango, idąc,usłyszałaś głośne piski.
-"ocho Sasuke chyba ma kłopoty"-ułożyłaś odpowiednie pieczęcie i teleportowałś się koło Sasuke, który był optoczony fankami,
-oto ja, przyszłam Ci na pomóc, twój bohater-zaśmiałaś się i tym razem telwportowałaś się z Sasuke do jego domu.
-taa dzięki za pomóc mój bohaterze -mówi ironicznie z ironicznym lekkim uśmiechem.
Dalej się śmiejesz, a on Cię zignorował.

📙Kakashi Hakate📙
Uratowałaś go przed wściekłością Tsunade

A wyglądało to tak:
Od dwóch dni nie widziałaś się z Kakashi'm, więc do niego poszłaś i weszłaś przez okno.
-hej-Kakashi na dźwięk Twojego głosu podskoczył,
-uch, o hej, wybacz ale nie mam czasu, mam papiery do wypęłnienia do dzisiaj, jak tego nie zrobie to
Hokage-sama mi Łep urwie-westchnął,
-mogę Ci pomóc-usiadłaś koło niego i zaczęłaś mu pomagać wypęłniać dokumenty.

👀Neji Hyuga 👀
uratowałaś go przed Lee i Gyu-senseiem

A wyglądało to tak:
Przyszłaś na trening Neji'ego popatrzeć, ale jak Lee i Guy-sensei zaczeli mówić o sile młodości to pomogłaś mu uciec i poszliście na ramen

🛠 Sasori🛠
Uratowałś go przed marionetką nad którą stracił kontrole

(Znowu nie miałam pomysłu)
(Aż mi się przypomniało pedofilskie laleczki zagłady xD)

😴 Shikamaru Nara😴
Uratowałaś go przed wybudzeniem go z drzemki

A wyglądało to tak:
Jak zwykle leżeliście na pagórku i ty podziwiałaś chmury oparta o drzewo,a Shikamaru spał na tobie, nagle podbiegła Ino.
-Shik-nie dałaś jej dokończyć,
-shii, Ino, cicho bądź, Shikamaru śpi-mówisz cicho patrząc na nią,
-a no przepraszam- odpowiada cicho- i słodko wyglądacie- dopowiada i odeszła, a ty zarumieniłaś się.

😏Hidan😏
Uratowałaś go przed wiewiórka

A wyglądało to tak:
Chodziłaś po lesie, rozglądając się, usłyszałaś krzyki i piski pobiegłaś tam, i zobaczyłaś Hidan'a który piszy i krzyczy, próbując uchronić się przed mała wiewiórka, zaśmiałaś się na ten widok,
-ej nie śmiej się!-piszy, podeszłaś do niego i za pomocą pnączy unierochomiłaś go, po czym ostrożnie zdjęłaś rude zwierzątko po czym go uwolniłaś,
-dzięki dupeczko-patrzy na jej dekold,
-taa nie dziękuj zboczeńcu- pomachałaś mu i znikłaś

______________________________________
Dwa rozdziały tego samego dnia,
Może kiedyś napisze trzy rozdziały 😜