rozdział 3

1K 53 73
                                    

Per.Neji
Usłyszałem coś w pokoju jednak dalej miałem zamknięte oczy.poczułem jak ktoś budzi naru po chwili usłyszałem huk oraz cichy płacz.-zamknij się demonie-odezwała
się hinata.-co neji w tobie widzi przez ciebie nie mogę być z nim ty potworze.-znów się odezwała tego już za dużo.zerwałem się z łóżka po czym podbiegłem do błękitnookiego.blądyn płakał skulony w kącie pokoju był na szczęście tylko lekko poobijany.przytuliłem go mocno do siebie naru wtulił się we mnie trzęsąc się przy tym.zacząłem go uspokajać.gdy błękitnooki usnął zmęczony tym wszystkim popatrzyłem na hinatę nienawistnym wzrokiem.jak ona tak mogła odłożyłem blądyna na łóżko-n...neji j....ja cię k....k....kocham i t..to bardzo.-wyjąkała-a ja ciebie nie-odpowiedziałem ostro ta się popłakała po czym wyszła.położyłem się obok naru i go przytuliłem po chwili zasnąłem.

-skip time-

Per.Naruto
Tenten wymyśliła tajny język który tylko my rozumieliśmy.gdy z nią rozmawiałem układając dłonie w odpowiednie znaki podszedł do nas lee.-co robicie?-przyglądał nam się-rozmawiam z naruto specjalnym językiem-odpowiedziała brunetka.-nauczysz mnie go tenten proszę proszę proszę-orzechowooka przytaknęła.po kilku minutach lee załapał i rozmawialiśmy we trójkę dopóki nie przyszła inna drużyna wystraszyłem się.neji widząc to usiadł obok mnie oraz mocno mnie przytulił gdy się uspokoiłem każdy na nas patrzył.pokazałem tenten ruchami rąk że po prostu się wystraszyłem nowych ludzi a długowłosy mnie uspokoił.brunetka przekazała informacje wszyscy oprócz lee oraz perłowookiego patrzyli na nią jak na wariatkę.jak się okazało byli to ino yamanaka,shikamaru nara i choji akimichi oraz ich sensei asuma.zacząłem pleść dla dla wszystkich wianki z kwiatków które przynoszą szczęście.Gdy skończyłem podszedłem i zaczynając od perłowookiego nakładałem im na głowy wianki.wszyscy zdziwieni ściągnęli je po zobaczeniu co to jest znów je założyli i podziękowali.po skończonym treningu wróciliśmy do domu od razu zauważyłem jak hinata patrzy na mnie z nienawiścią oraz pogardą.mimo wszystko zrobiło mi się smutno przecież ja jej niczym nie zawiniłem.neji zauważył że jestem smutny i objął mnie ramieniem.później zjedliśmy obiad posprzątaliśmy pokój po czym poszliśmy spać.śpię z nejim bo w nocy mam koszmary przyznam że jest  wygodną poduszką.

-skip time-

Per.Neji
Właśnie jest jakaś siódma rano każdy śpi bo ich sensei kazał im tu być na czwartą.podszedłem do tej landryny i przelałem trochę chakry do dłoni po czym obciąłem jej włosy.szybko się oddaliłem do błekitnookiego przytuliłem go i udawałem że śpię.po kilku godzinach usłyszałem jak ta małpa krzyczy oraz piszczy.otworzyłem oczy jej mina była bezcenna gdy zobaczyła jak naru śpi wtulony we mnie.zaczęła krzyczeć jeszcze głośniej zaspany blądyn zapytał się mnie szeptem.-co się dzieje-przetarł oczy ręką-nic naru po śpij sobie jeszcze-jak powiedziałem tak zrobił.zauważyłem jak się zarumienił gdy zdrobniłem jego imię.po trzech godzinach przyszedł łaskawie kakashi i próbował nam wcisnąć jakąś tanią wymówkę.

Per.Sakur(w)a
Gdy się obudziłam zauważyłam że ktoś mi obciął włosy.zaczęłam piszczeć oraz wrzeszczeć nagle zobaczyłam mojego naruto wtulonego w tego śmiecia.a ten go tulił byłam tak zła że zaczęłam krzyczeć jeszcze głośniej.gdy usłyszałam jak ten głupek zdrabnia imię mojego przyszłego męża wpadłam w szał.po kilku godzinach przyszedł sensei zaczęłam na niego krzyczeć przez niego ktoś mi obciął włosy.

Per.Naruto
Sakura zaczęła krzyczeć na senseia coś o jej obciętych włosach.aż mnie głowa rozbolała jak ona sobie jeszcze gardła nie zdarła.to nie normalne tak krzyczeć i to na starszych od siebie.jak się już ogarnęła zaczęła robić do mnie maślane oczy wystraszyłem się i schowałem za nejim.nie oszukujmy się jest straszna gdy tak robi.długowłosy zaśmiał się cicho.po kilku misjach oraz treningu wróciliśmy do domu zjedliśmy obiad po ćwiczyliśmy po czym umyliśmy się i poszliśmy spać.

------------------------------
Zapraszam do mojej kolejnej książki

------------------------------Zapraszam do mojej kolejnej książki

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Nie bój sięOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz