Pati pov:
Zaczęłam się denerwować na Czaro. Miał mnie odebrać i zawieźć na uczelnie Koźmińskiego. Nie martwię się tylko po prostu jestem wkurzona. Mój ojciec płaci mnóstwo kasy za moje wykształcenie bo matka sobie wymyśliła że bede prawniczką.Zabrałam więc moją torebkę i poszłam do pokoju Czaro. Zdziwiłam się kiedy zobaczyłam ze nikogo tam nie ma.
- Pewnie znowu mnie zdradza z tą ździrą Natsu.- Powiedziałam do siebie po czym zaczęłam biec w stronę pokoju tej szmaty.
Drzwi były zakluczone więc odsunęłam się i wyważyli drzwi swoim ramieniem.
- CO DO KURKI!?- Natsu krzyknęła i zakryła siebie i jakiegoś innego człowieka.
-CZARO WYLAŚ Z TEGO ŁÓŻKA!!- krzyknęłam i pociągnęła za kołdrę aby siłą wyciągnąć mojego chłopaka z łóżka tej ździry.To co zobaczyłam bardzo mnie zdziwiło. Mianowicie w łóżku nie leżał Czaro ani Lexi tylko Leksiu.
- Leksiu?- powiedziałam zdziwiona.
- Możesz nas zostawić w spokoju? Leksiu próbuje jeść sowicie!- powiedziała Natsu.
- Dobra dobra już wychodzę Lol.- powiedziałam i wyszłam- Gdzie on jest?- pomyslałam i poszłam po Karola Pieszko Pierwszego żeby mnie zawiózł na uczelnie. Może da się skusić na szybki numerek w jego aucie.
A/N:
Witam wszystkich bardzo serdecznie. Pisze tą fan fykszyn tylko po to żeby wygrać konkurs i jechać do domu X bo jestem bardzo bardzo bardzo wielka fanka Czaro i Moni ;) Mam nadzieje ze książka się wam spodoba. Nowe rozdziały bedą się pojawiały codziennie lub 2 razy dziennie. U góry możecie zauważyć mój edit dla Czaro i Dubiela.
Es? Es.
CZYTASZ
Nie twoja Liga
Fanfiction/j /lh Fan fykszyn o Czaro i Dubielu Jestem Monia mow mi Monia lisa MONIA