Pewnego dnia w tym jakże dziwnym świecie napotkacie na wiedźmę która przemienia chłopaka na pewien czas w kota
Jonathan
Właśnie siedziałaś pod tym drzewem gdzie zawsze czekałaś na chłopaka
"Jakoś zawsze był na czas nawet trochę przed mną"
I tak czekałaś pięć minut a potem kolejne.W dalszym ciągu jednak cierpliwe czekałaś jak on przyjdzie i nawet nie wiesz w którym momencie zasnęłaś pod tym drzewem.Gdy się obudziłaś zobaczyłaś szarego kota wpatrującego się w ciebie
-...Co ty tutaj robisz kotku?
Uśmiechnęłaś się do niego i pogłaskałaś pod pyszczkiem go gdy nagle usłyszałaś sam głos Jonathana
-Jak widać stoję tu przed i swoją drogą przepraszam że musiałaś tak czekać
Zaczęłaś się rozglądać za chłopakiem samego jego nie trudno było nie zauważyć.Napewno nie był nigdzie w oddali bo głos był tak blisko ...-...Ej T/I tutaj
Znowu się on odezwał a ty rozglądałaś się kompletnie nie wiedząc gdzie on by mógł być
-...Spójrz na kota
Odwróciłaś wzrok patrząc na zwierzę
- ...jak widzisz teraz jestem ...kotemW dalszym ciągu było to dla ciebie dziwne ale podniosłaś go i kładąc sobie na kolanach
-No akurat ci powiem że ta forma jakoś wiele się nie różni po za faktem że masz tylko parę mięciutkich uszu~
W ogóle się dziwię jak mógłbyś ominąć Dio będąc w takim stanie ...-Wierz mi najłatwiej nie było ...tak teraz myślę czy ta kobieta z wczoraj i wczorajsza burza z piorunami nie miała by jakiegoś związku ....
Przypomniałaś sobie tą kobietę ale jakoś za nic nie mogłaś sobie przypomnieć czy coś mówiła
-Jonathan...napewno pamiętasz co ta kobieta mówiła ..to napewno jakieś zaklęcie czy coś ...i pewnie to ci przejdzie
Zaraz potem chłopak powiedział ci to co kobieta powiedziała choć czy miało by Ci to jakoś pomóc?
Tak myśląc zatraciłaś się w głaskaniu jego miękkiego futra co mu akurat nie przeszkadzało, a nawet było dla niego przyjemne
Po paru minutach takiej ciszy zapytał patrząc na ciebie tymi swoimi niebieskimi kocimi oczami
-I co wymyśliłaś coś?-...Mam pewien pomysł ..pewnie Jojo nie znasz swojej biblioteczki na pamięć ale kiedyś widziałam tam książkę o magii i innych takich myślisz że to mogło by nam pomóc?
-...Ja i tak nie mam innego pomysłu to w takim razie chodźmy znaleźć ta książkęParę minut potem znaleźliście się w domu chłopaka sam on teraz siedział ci prawym ramieniu.Weszliście do tej biblioteki ,ale akurat tam siedział Dio na czerwonym fotelu.Był jak narazie pochłonięty czytaniem ,że nawet Cię nie zauważył.Zaczelaś szukać tej książki gdy nagle z tych poszukiwań wyrwał cię głos blondyna patrzącego w twoim kierunku
-T/I ...nie wiesz gdzie przypadkiem nie jest Jojo ,ponieważ miałem do pewien interes ...
Odwróciłaś się w jego stronę trzymając z tyłu ta rzekomą książkę
-..Nie wiem ..i nie będę wnikać co takiego byś od niego chciał
I dość szybko wyszłaś z tego pomieszczenia do pokoju Jonathana.Rozłożyłaś książkę na łóżku a zaraz potem kot zeskoczył ci z ramienia wpatrując się przewijające się strony i obrazy
-...No i proszę co my tu mamy taką transformacja w niewyjaśnionych okolicznościach sama przechodzi po paru dniach?
Mam nadzieję że jesteś jakoś przygotowany ,że przez kolejne dni zostaniesz uwięziony w tym małym ciele...Dio
Akurat to był ten czas jak nocowałaś do Dio.Nie był to też pierwszy twój raz ,ale tym razem chłopak był ciebie niesamowicie blisko.Bedąc tak w niego wtulona powoli zasnęłaś.Na rano poczułaś puste miejsce chłopaka na łóżku.Akurat Dio nigdy nie należał do typu osoby która lubi wstawać rano.Usiadłaś na łóżku delikatnie się przeciągając i w tym momencie na kolana wskoczył ci kot z intensywnie jasna sierścią i takimi inspirującymi pomarańczowymi oczami
-Myślałaś że to kot ale to jestem ja DIO!
CZYTASZ
Jojo preferencje [ZAWIESZONE]
RandomPo co ci opis ale dodam jedno ta książka zawiera same preferencje +cringe Female!Reader Początek: 1.01.2021