Pożegnanie

51 1 0
                                    

3 h później

-Olgierd, jak się czujesz?
-Dobrze
-Wiadomo kiedy Cie wypiszą?
-Jutro o 14 - wtrąciła Maja
-Co tu robisz?
-Pracuję
-Nie o to pytam. Nie możemy się widywać
Nagle wszedł doktor
-Maju mogę Cię prosić?
-Wiktor, teraz?
-Panie doktorze - wtrąciłem
-...
-Chciałem przeprosić za swoje zachowanie. Należało mi się Olgierd - mówiąc to wyciągnąłem rękę
-Wiktor, przeprosiny przyjęte
-Jeszcze jedno, widzę ile dla Ciebie znaczy Maja i nie chcę żebyś myślał, że coś między nami kiedykolwiek
-Dzięki. Równy z Ciebie gość Olo
-Spór zażegnany, chodź Wiktor

Na zewnątrz

-Maju chciałem Cię przeprosić i powiedzieć, że Cię bardzo kocham. Wyjdziesz za mnie?
-Co? - wzruszyła się
-Czy żostaniesz moją zona?
-Tak, kocham Cię Wiktor

Gliniarze - czy to tylko przyjaźńOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz