Pov Ambar
- Benicio posłuchaj, jeśli wiemy już mniej więcej jakie wyzwania będą w programie mam pomysł jak możemy zapewnić sobie wygraną - powiedziałam kiedy weszliśmy do pokoju
- No? - dopytał
- Założę się, że Emilia, Luna, Simon i Matteo już nie dogadują się najlepiej, ale w pozostałych dwóch grupach przydałoby się trochę namieszać
- Racja, jak reszta zadań też będzie się opierać na zaufaniu i przyjaźni, to jeśli wszyscy będą się kłócić bony do maka są już nasze
- Właśnie
- Więc jak chcesz to zrobić?
- Dopilnuj żeby Jim i Jazmin wyszły z pokoju, zajmę się resztą
Dobra Jim, Jazmin i Benicio poszli szukać "zgubionych" kluczy Benicia, więc mam trochę czasu. Wzięłam glizdy, które kupiłam w sklepie dla wędkarzy i wpuściłam je pod kołdrę Jazmin. Szybko i zwinnie jak na swoją masę ciała wyślizgnęłam się z pokoju, zamknęłam drzwi i dałam Beniciowi znak, że może już kończyć
Pov Benicio
- O tu jest ale ze mnie głupek cały miałem klucz w kieszeni, wybaczcie wydawało mi się że go nie mam - powiedziałem
- Nie szkodzi też mi się czasem zdarza - powiedziała Jazmin i wróciły z Jim do pokoju, a ja pobiegłem do Ambar
- Udało się? - zapytałem
- Tak bez żadnego problemu - powiedziała - już możesz myśleć na co wydać bony
- Jeszcze nie wiadomo czy Jazmin pomyśli, że to Jim
- Ale przecież nikogo innego nie było w ich pokoju
- No dobra, a co z Yam i Delfi?
- Ty coś wymyśl ja już się spracowałam
Dobra skoro Ambar się zmęczyła osobiście zajmę się Yam i Delfi, nie powiem nawet mi to odpowiada, ale myślę, że zajmę się tym po jutrzejszym wyzwanie.
Pov Luna
Dobra odcinek bez Luny to odcinek stracony, więc muszę wymyślić coś ciekawego. O czy to Ambar?
- Hej Ambar zaczekaj
- Czego Lunita?
- Wiem, że z Beniciem oszukujecie...