kiedy się godzicie | maknae line

114 10 1
                                    

Hyungwon
Spakowałaś wszystkie jego rzeczy do walizki i wystawiałaś za drzwi. Lecz potem się po nie wróciłaś by wyrzucić przez okno. Nawet nie wiesz jakie było twoje zdziwienie gdy otworzyłaś drzwi a tam stał chłopak, który niedawno ciebie obraził z bukietem kwiatów i z siatką pełną twojego ulubionego jedzenia.
- Myślisz, że mnie tym przekupisz? - podniosłaś jedną brew do góry opierając się o framugę drzwi.
- Nie ale chciałem spróbować i przepraszam y/n - spuścił głowę w dół. Westchnęłaś i zabrałaś od niego kwiaty razem z siatką twojego favorite food.
- Ja się tym zaopiekuję i przemyśle czy mam ci wybaczyć. A i weź narazisz swoje rzeczy. Pa pa - zamknęłaś drzwi mu przed nosem i ucieszona poszłaś do salonu konsumować jedzonko.

JooheonPoszłaś do pokoju poszukać teczki i jak się okazało nie było tak trudno jej znaleźć

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Jooheon
Poszłaś do pokoju poszukać teczki i jak się okazało nie było tak trudno jej znaleźć. Leżała na jego laptopie. Wzięłaś ją do ręki i poszłaś położyć ja na stole ale zostawiłaś tam też karteczkę z małym dopiskiem. "Może jestem głupia ale na pewno nie ślepa". Jakoś godzinę przed jego przyjściem zabrałaś swoje rzeczy i pojechałaś taksówką do najbliższego hotelu. Nie rozpakowywałaś się i czekałaś z telefonem w ręku aż zadzwoni. Jak się okazało nie musiałaś wcale długo czekać. Już po razu minutach przyjechał ciebie zabrać z powrotem do domu.

 Już po razu minutach przyjechał ciebie zabrać z powrotem do domu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I.M
Wybiegł za tobą z budynku i chwycił za łokieć. Odruchowo dałaś mu z liścia, a twoja twarz przeobraziła się w wielkie zdziwienie.
- J-ja... - zająkałaś się.
- Należało mi się - chwycił za twoje ramiona i spojrzał w twoje oczy - założyłem się z chłopakami i przepraszam
- Przysięgam, że kiedyś do nich przyjdę w nocy i udusze - powiedziałaś zła, na co on się tylko zaśmiał i przytulił się do ciebie.

- Należało mi się - chwycił za twoje ramiona i spojrzał w twoje oczy - założyłem się z chłopakami i przepraszam- Przysięgam, że kiedyś do nich przyjdę w nocy i udusze - powiedziałaś zła, na co on się tylko zaśmiał i przytulił się do ciebie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


za błędy przepraszam

preferencje × Monsta XOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz