Prolog

71 4 7
                                    


Znów to samo, muszą walczyć o swoje uczucia, które powoli zamieniają się w zwykłą nostalgie przez ciągłą rozłąkę. Zapominają o tym co ich łączyło, o gorącym uczuciu mieszkającym w ich sercu, które skrywa się pod warstwą smutku i wyrzutów sumienia.

Nawarstwiające się problemy, zżerają ich od środka, oddalając ich jeszcze bardziej od siebie . Nie są już tym kim kiedyś. Zmienili się bardziej niż by tego chcieli. Patrzą w lustra i widzą obcego, który uśmiecha się do nich cwano. Obcy chce namieszać, zniszczyć raj, który tyle ich kosztował.

Mieli zostać razem do końca swoich dni, a może to już nadszedł ich koniec?

Może już czas się rozstać?

Czas zacząć życie w pojedynkę?

Czy ktoś jest gotowy na to co ich czeka?

Czy oni są gotowi stać się znowu sobą?

Czy jednak dalej chcą mierzyć się z całym światem?

Może los ma na nich inny plan?

Co jeśli to nie on jest tym jedynym?

Co jeżeli to wszystko był błąd?

Czas nowego początku nadchodzi...

Pamiętaj, kim byłeś nim zgubisz się we własnych kłamstwach.

Bądź sobą i ciesz się życiem póki możesz.

Takimi prawami rządzi się czas.

Wszystko ma początek, jak i koniec.

Pamiętaj o tym, nim podejmiesz ostateczną decyzję.

Koniec jest blisko.

Zegar tyka...

A demon przeszłości czeka.

Angel, don't go away {3} [Jookyun]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz