1.Nowy Początek

503 5 1
                                    

W trakcie wybuchu na komendzie który miał miejsce prawie rok temu zginęło wiele policjantów a także mój partner zawodowy Robert. Ja długo nie mogłam się podnieść po tym wszystkim , mimo że Olgierd , Krystian , Aneta i Stefan próbowali nie jednokrotnie mi pomóc. Dopiero od jakiś 3 miesięcy chodzę do psychologa i stan mojego zdrowia poprawił się na tyle , że mogę wrócić do pracy . Na komendę pojechałam na godzinę 9:30 , gdy dojechałam na miejsce na parkingu wpadłam na Olgierda 

Olgierd: o hej Natalia 

Natalia: cześć Olo 

Olgierd: jak się czujesz ?

Natalia: proszę cię bez takich pytań 

Olgierd: Natalia wiesz , że ja chce dla ciebie dobrze 

Natalia: wiem , przepraszam cię . Czuje się dobrze 

Olgierd: wracasz do pracy ?

Natalia: o ile szef mnie przyjmie to tak 

Uśmiechnęłam się do Olgierda i poszłam razem z nim do góry 

Olgierd: dobra ja spadam do Krychy , a ty się trzymaj 

Natalia: dzięki , pozdrów go 

Olo poszedł do swojego biura , a ja dotarłam do gabinetu Zarębskiego , zapukałam do drzwi gdy usłyszałam "proszę " weszłam do środka

Natalia: cześć szefie 

Zarębski: cześć Natalia , dobrze cię widzieć 

Natalia: szefa również 

Zarębski: usiądź , co cię do mnie sprowadza ?

Natalia: szefie chciałabym wrócić do pracy 

Zarębski: a masz zaświadczenie od psychologa ?

Natalia: mam 

Podałam kartkę Zarębskiemu , a ten zaczął dogłębnie ją czytać 

Zarębski: Dobrze Natalia , opinia opinia ale czy ty czujesz się na silach żeby wrócić 

Natalia: szefie minął prawie rok , musze wrócić 

Zarębski: w takim razie muszę zorganizować ci partnera 

Natalia: a Stefan czy Olgierd ?

Zarębski: Olgierd pracuje z Krystianem , a Stefan to mogło być tymczasowe , a ty potrzebujesz kogoś na stałe 

Natalia: więc co szef proponuje ?

Zarębski: ściągnę ci kogoś nowego na jutro 

Nie byłam zadowolona z decyzji szefa , ale nie mogłam nic zrobić . 

Natalia: dziękuje szefie 

Zarębski: jutro na 9:00 pojaw się na komendzie 

Natalia: dobrze , w takim razie do zobaczenia szefie 

Zarębski: do zobaczenia 

Wyszłam z gabinetu szefa i postanowiłam iść do Anetki 

Natalia: hej Anetka mogę ?

Aneta: Natalia jak super cię widzieć , pewnie chodź 

Natalia: co u ciebie ?

Aneta: dobrze dobrze , a ty jak się trzymasz ?

Natalia: jutro wracam do pracy z jakimś nowym partnerem 

Aneta: nowym ? może jakiś przystojny będzie 

Natalia: Anetaa , nie szukam miłości 

Aneta: nie mówię o miłości , tylko zawsze się lepiej pracuje z przystojnym facetem 

Natalia: praca się lepiej zajmij a nie głupoty wymyślasz 

Obie zaczęłyśmy się śmiać , pogadałam jeszcze trochę z Anetą . Rozmowa z nią bardzo dużo mi pomogła , zaczęłam się więcej uśmiechać. Około 12:00 dotarłam do domu , zjadłam obiad , oglądałam tv , wieczorem przygotowałam rzeczy na jutrzejszy dzień i około 22 poszłam spać 



Cześć Wszystkim !!

Dawno mnie tutaj nie było , ale nowy odcinek gliniarzy zainspirował mnie do próby napisania książki. Potrzebuje trochę waszego wsparcia. Jeśli ktoś ma jakieś propozycje na wątki które mogą się wydarzyć w dalszej części książki to piszcie w komentarzach :-):-) 

Roguz - Nowak / nowe życieWhere stories live. Discover now