Od napadu na bank w którym brałam udział jako zakładniczka minęło już ponad pół roku , zapomniałam już o tym wszystkim. Pojechałam na komendę , spotkałam Kubę przed komendą
Natalia: cześć partnerze
Kuba: cześć Natalka , pięknie wyglądasz
Natalia: dziękuje
Kuba: idziemy pracować
Natalia: dzisiaj wyjątkowo mi sie nie chce
Kuba: mi właśnie też
Weszliśmy na komendę i zostaliśmy wezwani do gabinetu Zarębskiego , gdy weszliśmy do środka zobaczyłam Żarskiego , z którym nie miałam za dobrych wspomnień
Natalia: co on tu robi ?
Wojtek: cześć Natalia
Zarębski: Wojtek będzie z wami pracował
Natalia: nie zgadzam się
Wyszłam z gabinetu szefa i poszłam do łazienki . Po chwili dołączył do mnie Kuba
Kuba: co się dzieje ?
Natalia: nic Kuba
Kuba: skąd go znasz ?
Natalia: pracował kiedyś z nami jak był jeszcze Robert
Kuba: zrobił ci coś ?
Natalia: Kuba nie rozmawiajmy o tym
Kuba dostał telefon że ma iść do szefa , gdy tylko wyszedł znalazł mnie Żarski
Wojtek: w końcu sami
Natalia: spieprzaj !
Chciałam wyjść , ale zagrodził mi drogę
Wojtek: nigdy się ode mnie nie uwolnisz
Natalia: uważaj żebym nie powiedziała komuś tego co wiem !!
Wojtek: śmiesz pyskować?
Wojtek przyłożył mi rękę do szyi i zaczął przyciskać
Wojtek: piśnij komuś słowo , a policzę się z tobą . Masz być grzeczna , zrozumiałaś ?!!
Kiwnęłam głową na "tak" . Żarski wyszedł a ja opadłam na podłogę i się rozpłakałam. Wiedziałam o nim za dużo , ale się go bałam . Bałam się że zrobi coś mi albo Kubie . Musiałam podjąć decyzje o odejściu z pracy ... nie miałam innego wyjścia a na pewno nie mogłam pracować z Żarskim. Ogarnęłam się i poszłam do szefa , gdzie był Kuba
Natalia: szefie muszę ci coś powiedzieć
Zarębski: słucham
Natalia: odchodzę z pracy
Kuba: co ?
Zarębski: Natalia jesteś świetnym pracownikiem , nie mogę pozwolić ci odejść
Natalia: przepraszam szefie , ale podjęłam już decyzje
Oddałam szefowi odznakę , broń i wyszłam z biura. Kuba wyszedł za mną
Kuba: Natalia stój
Natalia: Kuba zostaw mnie w spokoju
Kuba: Natalia co się dzieje ? Wiem że Żarski ma coś z tym wspólnego
Natalia: nie szukaj rozwiązania , zapomnij o mnie . Szef napewno znajdzie ci super partnera
Kuba: Porozmawiaj ze mną
Natalia: trzymaj się
Wyszłam z komendy , wsiadłam do auta i pojechałam do domu. Całą drogę płakałam , byłam bezsilna i sama ze swoimi problemami. Nie mogłam powiedzieć Kubie co się stało , bo byłby w niebezpieczeństwie. Kuba ciągle do mnie dzwonił .. nie chciałam z nikim rozmawiać. Po około godzinie gdy siedziałam w domu , usłyszałam że ktoś wchodzi do mojego mieszkania . To był Żarski

YOU ARE READING
Roguz - Nowak / nowe życie
Short StoryKsiązka o Natalii i Kubie z serialu Gliniarze.