Dzień wcześniej
-Jesteś pewny?-spytał się organizator obozu.
-W 100%-odrzekłem.-Muszę wracać. Jestem już spakowany.
-No dobrze, ale chociaż zostań jeszcze na jeden trening.
Zgodziłem się i wyjąłem rzeczy do siatkówki. Po treningu nie mogłem iść spać bo samolot miałem mocno po 23. Wsiadłem do samolotu i od razu zasnąłem. Śnił mi się Hinata. Znowu się na mnie darł, a ja na niego. W pewnym momencie mnie przytulił. Obudziłem się gwałtownie. przylecieliśmy. Długa podróż sprawiła, że byłem wypoczęty. Była 20. Gdyby nie opóźnienie był bym w Miyagi o jakiejś 17. Uznałem, że nie mogę iść od razu do domu więc poszedłem na sale.
Teraz
-Ka...Kageyama?!-krzyknął Hinata.-Co ty tutaj robisz? Miałeś wrócić za tydzień.
-Ja mam lepsze pytanie. Dlaczego do jasnej cholery masz na sobie moją bluzkę meczową?!
-Emmm...no tak jakby...emmm-plątał mu się język.-Tęs.....
-Co? Mów głośniej, nic nie słyszę.
-TĘSKNIŁEM ZA TOBĄ!-krzyknął Hinata.
Zarumienił się i spuścił głowę w dół. Zaśmiałem się, bo czułem to samo co on.
-Nie śmiej się za mnie. Ja chyba też mam prawo mieć uczucia!-odwrócił się do mnie plecami.
-Boke Hinata boke.-Znowu się zaśmiałem.
Hinata odwrócił się i chciał coś powiedzieć, ale za nim zdążył przytuliłem go.
-Ka...Kageyama co ty ro-robisz?-Hinata był cały czerwony.
Miło było go przytulać, był ciepły a jego włosy, były bardzo przyjemne w dotyku. Zapanowała długa cisza. W końcu uznałem, że muszę to przerwać i powiedziałem.
-Też tęskniłem-odrzekłem i odwróciłem go twarzą w moją stronę.-Jeśli dobrze pamiętam to o coś mnie prosiłeś zanim wyjechałem, ale mówiłeś tak cicho, że nic nie słyszałem.
-Prosiłem, abyś ze mną został.-uśmiechnął się swoim szerokim uśmiechem- Kocham cię Kageyama.
-Zostanę, na zawsze- Odpowiedziałem i go pocałowałem. - Ale teraz...
-Hmm...-Zdjąłem mu moją koszulkę.-Co ty robisz?
-Ubieraj się i idziemy do domu. Śpisz u mnie bo zanim wrócisz do siebie miną wieki i nigdy więce...NIE ZAKŁADAJ MOJEJ KOSZULKI. Wyglądasz wtedy za uroczo.
Zarumieniłem się i wziąłem rzeczy Shoyo. Byłem szczęśliwy.
CZYTASZ
|Zostań ze mną| Proszę...|Kagehina|
RomanceKageyama dostał propozycje wyjazdu na trening za granice. Hinata prosi go, by nie wyjeżdżał lecz Kageyama go nie słucha. Wyjeżdża. Po tygodniu pobytu, czuje, że czegoś mu brakuje. Odkrywa, że zakochał się w Hinacie. Od razu uprzedzam, że historia je...