✨☀️✨
I been on for a thousand nights
New York to London, different city every day
Playin' on, playin' on, puttin' out fifty-thousand lights
I've been gone so long, gettin' up and gettin' faded
✨☀️✨
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
short playlist; 001. WOMAN by kesha 002. LITTLE ME by little mix 003. MANIAC by conan gray 004. FAKE SMILE by ariana grande 005; MAD WOMAN by taylor swift 006; LOLA by iggy azalea, alice chater
wiek; 18 lat face claim; mina marlena specjalność; ciałobójczyni
1. jest oficjalnie chyba jedyną Grishą, która nie musi wszędzie zakładać swojej kefty. kocha róż i brokat.
2. ciągle utrzymuje stały kontakt z rodziną, czym niewielu żołnierzy Drugiej Armii może się pochwalić. patriotką jednak zupełnie nie jest, z resztą na świat przyszła w Ketterdamie, jako dziecko dwójki płatnych zabójców wynajętych na kontrakt. w rezultacie wychowywał ją jedynie ojciec, bo z jednej z misji matka już nie wróciła.
3. kontrakt długo nie potrwał, dlatego większość nastoletniego życia spędziła jako córka kupca, za którego podawał się później jej kochany papa. jest więc dobrze wykształcona, zna się na interesach i jest obyta w towarzystwie. nie przeszkadza jej to jednak w byciu dosadną, wulgarną, kiedy nikt jej nie pilnuje.
4. w pewnym momencie wszystko się posypało, ale o tym przy okazji. ważne jest to, że obecnie skończyła mimo wszystko w Ravczańskim wojsku. i przekonała dowództwo, że dalej może radzić sobie świetnie i ubierać się na różowo.
5. zdecydowanie jest kobiecą wersją McGayvera. sukienka z zasłon czy obrusa? proszę bardzo! jej kreatywność nie zna granic, tak jak jej cięty język.
6. a jakim cudem znalazła się w Fjerdzie? misja szpiegowska, szkoda tylko, że w tych różowych fatałaszkach to w gruncie rzeczy żaden z niej James Bond.
7. niepoprawna alkoholiczka i wielbicielka owoców w czekoladzie. opanowała chodzenie na obcasie w śniegu do perfekcji. i całkiem dobrze się bije.
