💚🖤Tanjirou Kamado🖤💚
Pov.t/i
Po krótkim czasie pobytu w rezydencji shinobou dołączyłam do treningu rehabilicyjnego(?).
Rano obudziła mnie Aoi i z trudem zaciągneła mnie na trening. Nie miałam ochoty na trening zawsze kiedy tutaj byłam nic mi się nie udawało.Po rozciąganiu całego ciała przeszłam do berka a potem do kubków. Kiedy miałam przerwę zauwarzyłam że do sali weszło 3 innych osób gdzie jedną z nich znałam, był to Tanjirou którego jeszcze wczoraj widziałam.
-Tanjirou-kun!-
krzyknełam do chłopaka i pomachałam ręką żeby mnie zauwarzył.- t/i-san, niewiedziałem że terz tutaj jesteś- czerwono oki uśmiechnął się i szybko do ciebie podbiegł żeby cię przytulić :3.
-TERAZ JEST CZAS NA TRENING A NIE NA PRZYTULASY!- Krzykneła Aoi która zaciągneła tanjirou tak jak i ciebie na dalszy trening.
\*/skip po treningu/*\
-t/i Chciałabym ci przedstawiać moich przyjaciół!- powiedział Tonjirou z uśmiechem.
-To jest Zenitsu Agatsuma.- wsazał na blondyna ktory się na to zarómienił.
-Czesć t/i- powiedział zakrywając twarz rękoma *^*.
- A to Inosule Hashibira.- :) wskazał na dziko-człeka.
Reszte dnia spędziłaś z Zenitsu i Tanjirou bo Inosuke był za bardzo smutny żeby zrobić cokolwiek innego niż pójść spać.
⚡🛌🏼Zenitsu Agatsuma🛌🏼⚡
Pov.t/i
Byłam w u pewnej starszej pani która zaproponowała mi pomoc z moją złamaną ręką i żebrem. Teraz brałam kąpiel po której będzie kolacja. Samej jest troche nudno więc zaczełam myśleć o tym jak będzie mogła wyglądać następna misja, czy była by tródna czy jednak nie, czy demon był by silny itp.
Kiedy wyszłam z kąpili i się ubrałam powędrowałam na dwór by zażyć zdrowego powietrza. Po paru minutach wróciłam do pokoju gdzie zauwarzyłam że posiłek był jurz na stole więc postanowiłam zjeść. Kiedy jurz zaczełam jeść do pokoju weszło 3 chłopaków.
-Wiedziałem że to wiedźma! Teraz sie jeszcze odmłodziła!-
Krzyknął jeden z nich.-O czym ty do jasnej cholery gadasz?!-
-t/i-chan myślałem że po selekcji jurz więcej nie zobaczymy i że strace taką dobrą znajomą! Prosze nigdy jurz nie znikaj! Prosze!- wykrzyczał chłopako blond włosach ze łzami w oczach skacząc na ciebie.
-co się tutaj dzieje?- spytał inny.
-to jest moja stara przyjaciółka zselekcji pomagała mi nie zginąć t/i-.
-przepraszam za niego nazywam się Tanjirou.-
-t/i, miło poznać.-
Po tym jak zjedliście rozmawialiscie jeszcze troche gdzie mogłaś lepiej wzzystkich poznać ale pewna jedna osoba była zazdrosna o to(czyt. Zenitsu).
🐗🐷Inosuke Hashibira 🐷🐗
Pov.Inosuke.
Kiedy szłem z tymi bachorami (czyt. Tanjirou i Zenitsu) zaatakował nas demon który umiał zamieniać się w drzewo. Kiedy został pokonany jak zawsze tamta mała głupia istota przyszła mi na ratunek bo moja ręka zaczeła bardzo mocno krwawić.
-Inosuke demon na 9!- krzyknoł czerwono włosy.
Zanim gompachiro zdąrzył zadać cioś temu malutkiemu czemóś zdąrzyłem to złapać i skoczyć na drzewo.- CO TY ROBISZ TO CHCE NAS ZABIC!!!- krzyknoł Zenitsu
-Zostawcie ją!- krzyknołem na chłopców.
- A-ale to demon i powinien zginąć!- krzyknoł Zenitsu
- Ten nie, ona jest inna!- nie uwierzyłem że to powiedziałem więc sie zarumieniłem.
- Co? Przecierz sam zawsze byś chciał wszystkie demony sam zabić a teraz nagłe mówisz że są inne? O co ci chodzi człowieku?- dodał blondyn.
Od samego początnku kiedy poznałem t/i poczułem że tak samo jak ja odstaje od reszty więc chciałem ją uratować jak dziki mnie, lecz ten debil nie rozumiał tego że ta malutak istotka terz potrzebyje ochrony bo sam nie da rady bo nie ma mocy by wygrać z kimkolwiek.
/time skip\
Monjirou zaakceptował malutką istotkę ale zenistu nadal nie chciał przebywać w tym samym miejscu co ten demon a kiedy tanjirou postanowił włorzyć to do pódełka z Nezuko to zenitsu wybuchł bo jak sam powiedział "czemu mi nie pozwalasz spędzić z nią czasu, a jakiemóś randomowemu demonowi pozwalasz przebywać w jednym pódle?" Po czym dostał ode mnie w brzuch bo nie spodobało mi sie to.
Kiedy trafiliśmy do shinobou wieczorem wreszcie mogłem znów zobaczyś malutką t/i. Kiedy zobaczyłem jej słodką mordke sie zarumieniłem bo wyglądała jak najsłodzsza osoba ma swiecie.
- Nie mówiłeś że to dziewczyna! I że jest taka słodka!- krzyknoł Zenitsu.
- A coś to zmienia?- maluka t/i zdjeła mi maske żebu mnie pogłaskać ~^~.
-Cześć malutka niewiedziałam że ty terz podróżujerz z tanjirou i resztą- powiedziała shinobou tuląc malutka t/i.
- Nazywam się kocho shinobou a ty?--t-t/i-
-awww.masz taki słodki głosik.-
-Jestem Tanjirou a to Zenitsu, a Inosuke pewnie jurz znasz.- powiedział czerwono oki chłopak.
Demon jedynie skinoł głową na tak poczym podszedł do mnie i zasnął mi w ramionach. Zenitsu jeszcze długo lamentował że to moja wina że nie powiedziałem że t/i była dziewczyną i że jagby to posiedział to by było o wiele lepiej >:(.
🕸🕷Rui Ayaki🕷🕸
Tak jagby nie ma :(
.
Tymczasem u 🚄Enmu i Autorki🧳
-Czemu nie było mnie w tym rozdziale!??!?!?!?!?!!?-
-Bo nie.-
-Ale tak bardzo chciałem grać jakąś warzną role w tym rozdziałe!-
-To twoje oczekiwania nie zostały wysłuchane-
-ale ja--
- Cicho idz lepiej kup mi kebaba-
-Ale słońce!-
- Zniszcz je -
-ok-
829 słowa :'
CZYTASZ
xX•demon slayer•Xx scenariuszę/preferencje
Sonstigesa tak raz na rok coś wrzuce za błędy z góry przepraszam jak nie ma tu twojej ukochanej postaci to napisz to ją dodam ok? I jak możesz to napisz jakiś pomysł jebać to że jeszcze mam na głowie inne ksiąrzki a okładka to gówno Postacie: Tanjiro Zeni...