🥀Pierwszy dzień szkoły🥀

56 5 2
                                    

-W co grasz? - Nagle do pokoju wszedł chłopak z granatowymi włosami, nie zauważyłam go więc trochę się wystraszyłam

-Spokojnie to tylko ja, jestem Tamaki i chyba zostaliśmy przyrodnim rodzeństwem- dodał i zaśmiał się cicho

-A taka głupia gra, zawsze w nią przegrywam, nie znasz-odpowiedziałam - Jestem Himiko, Himiko Toga fajnie cię poznać - dodałam już ciszej

-Ładne imię - zarumieniłam sie lekko -  chcesz coś ? wode? herbate?

-Nie, dziękuje- odmówiłam, nie miałam na nic ochoty

Do domu weszłam Aya z moimi rzeczami więc korzystając z okazji wyszłam z pokoju gdzie była niezręczna cisza i po nie poszłam. Potem się rozpakowywałam i zrobiło się już późno. Poznałam już swojego drugiego opiekuna, nazywa się Hiroto, jest miły choć trochę przerażający, zjadłam z nimi kolaję, ubrałam się w piżamę i wskoczyłam do łóżka. Czeka mnie jutro ciężki dzień, pomyślałam a chwile potem już spałam.


Otworzyłam leniwie oczy i zauważyłam przy moim łóżku już trochę znajomą czuprynę ciemnych włosów, to był Tamaki.

-O wstałaś, właśnie miałem cię budzić - powiedział nieco zmieszany i zaczął iść do drzwi

-Jak będziesz gotowa to idź do kuchni, Aya zrobiła pyszne tosty dla ciebie - dodał oblizując sie śmiesznie i wyszedł

Od razu sięgnęłam po telefon, żeby sprawdzić godzinę, była dopiero 6:30. Poczłapałam do szafy po ubrania, a potem poszłam sie umyć, przebrać i ogarnąć włosy. Gdy otworzyłam drzwi pokoju, aby iść do kuchni poczułam miłą woń tostów, dawno ich nie jadłam. Gdy usiadłam przy stole z panem Hiroto i Tamakim i była niezręczna cisza, na szczęście pojawiła sie Aya i ją przerwała

-Czeka cie ciężki dzień Himiko - zaśmiała sie - Najpierw pójdziesz do sekretariatu, znajdziesz go łatwo bo jest tuż koło drzwi, tam dostaniesz książki i plan lekcji - wytłumaczyła Aya

-Oh dziękuje, dzięki pani na pewno sobie poradzę - uśmiechnęłam sie, bo miałam zamiar o to zapytać a już wiem wszystko

Mimo że wiedziałam co mam zrobić to sie bardzo stresowałam w drodze do szkoły, przecież tam nikogo nie znam.

-szybciutko lećcie bo sie spóźnicie - Aya wyrwała mnie z rozmyśleń.

Wysiadłam z samochodu i zobaczyłam szkołę, była ogromna, nie taka do której chodziłam wcześniej. Jeszcze bardziej zaczełam panikować

Tamaki utonął wśród tłumie uczniów, no dobra Himiko pośpiesz sie. Czułam na sobie spojrzenia ciekawskich uczniów i słyszałam ciche szepty. Nienawidzę zwracać na siebie uwagi, serio nie mają nic bardziej interesującego niż obgadywanie mnie? Weszłam do sekretariatu i podeszłam do biurka, gdzie siedziała jakaś kobieta.

-Dzień dobry, w czym mogę pomoc ? - usłyszałam pytanie

-em...Jestem Himiko, przeniosłam sie do tej szkoły i jestem tu pierwszy dzień, gdzie mogłabym odebrać plan lekcji i książki ?

// Pozornie łatwe życie // Bnha // Toga HimikoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz