Rozdział XXXVI | Obiecuję Ci, że stworzę dla Nas krainę wspólnych snów

1.5K 136 202
                                    

Pięknie proszę o komentarze na zakończenie części. Tam na dole zadałam Wam kilka pytań, będę wdzięczna za odpowiedzi, ale jeżeli ktoś woli napisać krótkie podsumowanie - jako jeden komentarz, to również będę szczęśliwa.💙
___

Minęły trzy dni. Samon Traun w końcu opuścił Ciemne Piaski i wrócił do swojej watahy. Zostawił niewielki oddział Anthonemu, który Alfa przydzielił do wschodniego południa. Felicia od razu po zniknięciu przywódcy Wilczych Gór, opowiedziała o tym, co zaobserwowała kilka dni temu. Mówiła, że ma podejrzenia odnośnie martwych terenów za stadem. Alfa Romanov nie lekceważył słów swojej żony, ponieważ kobieta stwierdziła, że być może tam ukrywa się jakaś grupa, która wtedy zamordowała ich strażników.

Anthony zażądał najechanie na tamte tereny po południu, gdy będzie zebrane wojsko, oraz będą w pełni sił po wspólnym posiłku.

O wszystkim dowiedział się Noore, którego właśnie trzy dni temu przyuważyła Felicia, gdy zbiegał po gruzach. Alfa już tego samego dnia powiedział o tym bratu, ale Darien wciąż był wściekły za to, że Noore wtrącił się z prawem odnośnie Leona, który miał być jego Omegą. Wkurzał się też, że to on proponował zaufać Collenowi, który okazał się oszustem.

Darien nawet zarzucił swojemu bratu, że on również o tym wiedział i o niczym mu nie powiedział. Zdradził go.

Collen miał wtyki u Warsów. Wiedział o Vamoiu, który szpiegował stado Dariena, a może nawet sam mu przekazywał informacje. Wiadome jest, że stado Dariena i Uniga Warsa są wrogami, oraz toczą pewnego rodzaju wojnę. Dla Dariena to była jak zdrada, że pod swoim dachem i ze swoimi ludźmi trzymał Collena. Pomógł mu dostać się do przejścia mając odpowiednie ilości wilków, które potrafią walczyć, a on tak perfidnie działał przeciwko niemu.

Blondyn oznajmił Darienowi, że ma wiadomości od kilku mniejszych stad, które kręcą się na dzikich terenach niedaleko Ciemnych Piasków. Alfa widział w tym okazję do zdobycia nowych członków i zwiększenia swojej potęgi. Wysłał wilka na zwiady, a jedyne co się dowiedział, to o kłamstwie. Nie było żadnych stad. Była tylko mała grupka. Vamoi Wars i jego siostra, jakiś staruszek, który zapewne też należy do rodziny i podobno zwiadowca wyczuł wewnątrz jaskini Omegę. To stanowiło zagrożenie. Jeżeli Vamoi zyskał Omegę, to jest w stanie mieć potomka, czyli linia dziedziczenia watahy została zachowana. Nazwisko się utrzyma i wilkołaki w dziczy, które stały za Warsami podczas wojny w Karavo, również za nimi pójdą. Darien znał historię, bo opowiedział mu ją poprzednik, który stracił życie w walce. Ten Alfa traktował jego i Noore jak swoich synów. Wilkołaki byli młodzi, gdy do niego trafili. Żyli w dziczy przez trzy lata bez niczyjej pomocy zanim spotkali stado. Ich biologiczny ojciec był wilkołakiem, a matka wilkiem – zwierzęciem. Wilczyca zmarła chora, ale nie wiadomo było na co, a ich ojciec nie potrafił jej pomóc. Darien miał wtedy pięć lat, a Noore trzy. Ledwo ją pamiętali, jedynie lekki rys, może zapach. Zajmował się nimi ojciec, ale na ich drodze pojawiła się wojna. Nie należał do żadnego stada, był wolny - bez zasad, ale by chronić synów musiał ich ukryć w norze. Sam poszedł walczyć, bał się, że gdyby spróbował uciekać, to zabiliby jego synów wypatrzonych w dziczy.

Darien musi za wszelką cenę pozbyć się wszystkich z drzewa genealogicznego Warsów, bo wojna, która odebrała mu ojca, była z ich powodu. A teraz także musiał pozbyć tej Omegi, którą oznaczył Vamoi.

Noore i Darien pokłócili się. Nie odzywają się do siebie, a starszy z braci traktuje go, jakby był najgorszy na świecie. Obrócił nawet część stada przeciwko niemu i nie chciał wierzyć w to, że Alfa watahy południa zamierza zajrzeć na zasiedlone przez nich tereny.

Uwierzył dopiero, gdy jego Alfy zwiadowcze zawiadomiły to samo sugerując, że pewne wojsko formuje się na zewnątrz i na czele jakiejś szatynki, zamierza wkroczyć.

✔️ The Land of Our Dreams | #1 ᴛʜᴇ ʟᴀɴᴅ (korekta - 12/72)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz