Ogólnie byłam se w pokoju mamy (gdzie mamy apteczkę) po bandaż na moją nogę (jakiś człowiek we mnie wjechał dzisiaj na sankach) i w szafce za lekami zobaczyłam
P
R
O
T
E
I
Y
NORMALNIE HEKTOLITRY PROTEIN
TAKIE 20 PÓŁ LITROWYCH BUTELEK
wtedy pomyślałam o sakurze... która je przedawkowała...
Wystawiłam rękę żeby je wziąć ale do pokoju weszła mama i się zapytała co robię...
To powiedziałam ze nic, wzięłam bandaż i wyszłam...
Teraz postawmy znicza sakurze
[*]