Wanda: Dzień dobry. Mam bardzo poważne pytanie. Czy ktoś widział Pietro ????
Ruda: nie
Stevie: nie
Gołąb: pytałbym Loki'ego
Wanda: LOKI?
Jelonek: nie podnoś na mnie literek I nie nic nie zrobiłem z Pietro
Jelonek: sugerowałbym spytać insekta
Scott: ej!
Jelonek: nie o Ciebie chodziło nędzniku
Tony: bardziej Ty jesteś pasożytem.
Jelonek: człowiek mi ubliża
Jelonek: śmieszne
Tony: @Petey
Petey: tak Panie Stark?
Tony: Widziałeś Pietro?
Petey: umm nie
Tony: Peter
Petey: może?
Tony: ...
Petey: umm
Bucky: PETER CICHO
Tony: CO TY ROBIŁEŚ Z MOIM DZIECKIEM?
Tony: głupia autokoreta
Tony: miało być co zrobiłeś z dzieciakiem
Karton: PRZYZNAŁES SIE ZE TRAKTUJESZ PETERA JAK SYNA
Tony: mówiłem, że to była autokoreta
Tony: Peter gdzie jest Pietro
Petey: umm
Petey dodał Shuri
Petey: Shuri ratuj mnie
Shuri: Pietro pojechał na wakacje
Tony: Skąd ty znasz Shuri ?
Petey: Wujek Bucky mnie zapoznał
Wanda: Zmniejsza z tym. Gdzie jest Pietro
Shuri: Pojechał na wakacje
Pietro: dokładnie
Wanda: A gdzie dokładniej
Pietro dodał T'challe
T'challa: ?
Shuri zmienił nick T'challi na Pantera
Wanda: Gdzie jest Pietro
Pantera: w Wakandzie, Pietro mówił, że innym powiedział
Wanda: PIETRO MIAŁEŚ MÓWIĆ JAK GDZIEŚ JEDZIESZ!
Pietro: no tak jakoś wyszło
Wanda: TAK JAKOŚ WYSZŁO
Karton: Drama Time
Wanda: BO ZACHWILE DODAM LAURE
Karton: Dobra spokojnie
Pietro: no przepraszam
Wanda: Jeszcze jedna taka akcja to nie wyjdziesz z wiezy
Bucky: brzmisz jak matka
Wanda: takie życie
Tony: W ogóle czemu młody tak cicho nagle jest?
Stevie: @Petey
Tony: Peter
Tony: Peter
Tony: Peter
Ruda: spokojnie Stark
Doktorek: poprostu się martwi o dzieciaka
Ruda: napewno nic mu nie jest Tony
Tony: A skąd Ty to wiesz
Petey: Już jestem
Tony: Gdzie byłeś
Petey: właśnie wracałem z szkoły
Ruda: BOŻE PETER CZEMU MASZ RANE NA TWARZY
Tony: CO
Tony: PETER MOW CO SIE STAŁO
Petey: NIC
Tony dodał Ned'a
Ned: OMOJBOZE
Tony: Ned mógłbyś powiedzieć co się stało Peterowi
Ned: ummm
Petey: NIE MOW
Tony: to dla Petera dobra
Ned: umm
Ned: sorry Peter, ale wiem, że jeśli bym tu tego nie powiedział trwało by to dużej.
Ned: Flash go pobił
Tony: pierwszy raz ?
Ned: nie
Tony: ile to trwa
Peter: no tylko kilka ummm
Tony: ....
Tony: Ned
Ned: od podstawówki
Tony: C O
Użytkownik Ned opuścił grupę
Tony: Peter dlaczego nam nie powiedziałeś
Ruda: Przecież byśmy coś z tym zrobili
Peter: no bo mi obojętnie czy dostanę czy nie, a jak się sprzeciwie wybierze sobie kogoś innego jako kozła ofiarnego
Ruda: Peter Ty zawsze wybierałeś dobro innych
Ruda: Steve może opatrzyć Petera?
Stevie: jasne
Ruda: Ja z Tonym I Buckym idziemy coś załatwić
××+×+×+×++×++×++
Hejj
Ogólnie myślałam nad pisaniem one shotów np wycieczka klasowa albo stucky czy coś takiego. Oczywiście byłoby to zgrane z fabułą chatu. Napiszcie co myślicie o tym pomyśle I czy macie jakieś pomysły na one shoty 🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️🧜♀️🧜♂️
CZYTASZ
Marvel Chat
FanfictionGdzie Tony Stark próbuje uratować ekspres do kawy przed Barton'em, do wkurzonego Rocket'a. Czyli normalny dzień w wieży Avengers. Zapraszam do czytania Marvel Chat.