Rezydencja się dziwi...||scenariusze cp pl

Co ty o nim pomyślałaś?

Tytuł: Co ty o nim pomyślałaś po waszym pierwszym spotkaniu?

No więc tak, historyjki nie ma bo nie. Nie będę pisać powodu, chociaż w sumie jest kilka powodów. Dlatego przejdę od razu do rozdziału:

~Jeff

"Byłam gotowa na śmierć, a on co? Patrzy mi w oczy, pyta się o imię i mówi że musi już iść! No co za debil! Ale przyznam...uśmiechnięty debil!"

~Toby

"Moja ulubiona postać z creepypasty istnieje? Yey! Ale fajnie! Ale i tak więcej gofrów dla mnie!"

~E.J

"Jesu...on mówi jak moja matka! Zaraz, zaraz...czy on się o mnie martwi? Mam nadzieję, że się kiedyś jeszcze spotkamy, wtedy mu dogadam!"

~Ben

"Jak mnie jeszcze raz ten elf tak wkurzy to zobaczy mój prawdziwy gniew! Tchórzofretka uciekła z powrotem do swojej norki hehe...widać było że się mnie boi! Następnym razem jak wyjdzie, to musi się przygotować na solidne uderzenie naładowanej prądem, naelektryzowanej, gorącej zardzewiałej patelni!!! A za tamtą sytuację, to nie odpowiadam!"

~Masky

"Czemu nagle, w tak ważnej chwili zaczęłam się jąkać?! Przecież nigdy wcześniej się nie jąkałam! Ale jak tylko pomyślę o nim...to znowu zaczynam! Dobrze, że chociaż wtedy usiadł naprzeciwko mnie...ciekawe kiedy kolejny raz się spotkamy..."

~Nick

"Moja wanilia! Tylko moja! Nikogo innego! "

Nick: ej, miało być co 'ona' pomyślała, a nie ty!

Ve: ups...

Nick: co ja z tobą mam...

Ve: masz ze mną psa.

Nick: nie o to- a z resztą...nieważne..

Ve: Nickuś, Nicki, wanillo, wanilio ty moja! Ni-

Nick: ani mi się waż!

Ve: ehh..porozmawiamy później, teraz PRAWDZIWE MYŚLI:

~PRAWDZIWE MYŚLI DO NICKA:

"Miło się z nim rozmawia, może nawet zostaniemy przyjaciółmi...nie, nie może! Na pewno!"

~Helen Otis

"Pięknie maluje...już się nie moge doczekać następnego spotkania!"

A więc, tak oto kolejny rozdział skończyłam.

Choć pracy domowej jeszcze nie odrobiłam...

Mam nadzieję, że się spodobało,

Widzimy się w kolejnym rozdziale! Bayo!

Taki wierszyk napisałam XD

Powiem tylko tyle: w następnym rozdziale będzie się działo, oj będzie!

I to wcale nie będzie drugie spotkanie!

A teraz żegnam!

~Paaa!