Ve: Zgadnijcie tytuł xD podpowiedź: to nie jest drugie spotkanie ani nic z tym związanego hehe
Ve: Zgadnijcie już nooooooo!!!
Nick: oni chyba nie zgadną, wiesz?
Ve: nie wtrącaj się! Mają zgadnąć i koniec! Ale szybko, bo nie mam czasu!
Dobra, to tak:
3...
2...
1...
Tytuł to: Jaki tekst na podryw ci powiedział, a potem ty wybuchnęłaś śmiechem?
Tak, to jest tytuł XD
Będę tutaj wstawiać sytuacje, pomimo, że nie było 2 spotkania xD A, i nie pytajcie jak oni wchodzą do domów, albo skąd wiedzą gdzie mieszkacie. A więc, nie przedłużając zaczynajmy!
~Jeff
*Byliście w twoim domu i spadłaś ze schodów. On był w kuchni i usłyszał hałas. Zobaczył ciebie i pochylił się nad tobą mówiąc:
- Czy to Ty jesteś tą księżniczką, której od dawna szukam? - jak to powiedział wybuchnęłaś śmiechem.
- A ty moim księciem! haha - powiedziałaś i przyjęłaś jego rękę, którą wcześniej ci podał.
~Toby
*Byliście sobie w kawiarni*
Gadaliście sobie przy kawie/herbacie i ciasteczkach. W pewnym momencie powiedział:
- Jak to jest być najsłodszą ślicznotką w okolicy? - zaśmiałaś się trochę.
- Jak to jest, kiedy ci podryw nie wyjdzie? - odpowiedziałaś.
-No ej! Serio? A może to? Przepraszam, czy ja jestem w cukierni, bo widzę niezłe ciasteczko.
- Haha, dobra! Wygrałeś! - w tym samym momencie zaczął cię łaskotać.
~E.J
*Po wizycie u lekarza (cały czas kichałaś i lekarz ci przypisał jakieś leki czy coś) wieczorem szłaś sobie drogą do ruin zamku w nadziei że spotkasz Jacka.*
On niespodziewanie wyskoczył z krzaków. Najwyraźniej czekał na ciebie. Wiedział, że byłaś u lekarza, bo dzień wcześniej sama mu o tym powiedziałaś. Nagle wypalił z takim tekstem:
- Nie jestem dawcą narządów, ale byłbym szczęśliwy, gdybym mógł oddać Ci swoje serce. - nie wytrzymałaś ze śmiechu.
- No co? Specjalista mi powiedział, że to powinno zadziałać, ale nie podejrzewałem, że będziesz się śmiać. - Powiedział, na co ty wybuchnęłaś jeszcze głośniejszym śmiechem.
- Ten specjalista to Jeff? - spytałaś nadal się śmiejąc.
- Tak...? - odpowiedział nie pewnie. Po chwili on też zaczął się śmiać.
~Ben
*Siedzieliście sobie w twoim domu na kanapie i graliście na konsoli.*
Ben siedział na poduszce, bo jak twierdził "On musi mieć wyżej, bo lepiej widzi okolice." Graliście sobie w Minecrafta, bo czemu nie? Niespodziewanie poduszki, na których siedział elf spadły, a ty lekko się zaśmiałaś. Potem szybko wypalił takim tekstem:
- Tak naprawdę jestem o wiele niższy, niż się teraz wydaje. Po prostu siedzę na swoim portfelu. - teraz nie śmiałaś się już lekko, śmiałaś się aż cie u sąsiada było słychać.
- A jak zarabiasz? - powiedziałaś śmiejąc się wniebogłosy.
Chłopaka zatkało. Można powiedzieć, że miał tak jakby error. Poprawił poduszki i z powrotem na nich usiadł. Dokończyliście granie w ciszy.
~Masky
*Taka sytuacja*
- Idziemy gdzieś? - spytałaś znudzona.
- Wiesz zabrałbym cię do kina,ale niestety nie wpuszczają z własnymi słodyczami...
- Haha, dobra. Idziemy do teatru. - powiedziałaś, na co on się zgodził.
~Nick
*Byliście sobie na dworze na spacerku*
- Nie chodź po deszczu. - zaczął.
- Czemu?
- Bo jesteś taka słodka, że się rozpłyniesz...
Ve: *szturcha Nicka w ramię*
Nick: ej! A to za co?
Ve: ty już wiesz za co! * idze se do pokoju trzaskając drzwiami*
Nick: *woła* czy to przez to że napisałem w rozdziale u siebie za ciebie? Nosz kur..! Obraziła sie!
Ve: Nie obraziłam się, tylko jestem zła!
Nick: *facepalm*
Jeff: Dobra, to dlatego, że ta dwójka się pokłóciła to resztę my dokończymy! Znaczy...ja i Helen.
Helen: Z okazji tego,że oni się dalej kłócą, Veve do mnie napisała, że na razie ja mam pilnować co pisze Jeff. A teraz dalej:
~Helen
*Jesteście sobie w parku na ławeczce i gadacie.*
- [T.I], napisałem dla ciebie wiersz.
- Słucham.
- Na górze róże
Bez na dole
Zakochaj się we mnie
No ja pierdolę...
- *śmiejesz się*
Helen: To teraz tak, jako że "para" nadal się kłuci, a Jeff poszedł się z nich śmiać, to ja się z wami żegnam. Jak się pogodzą, to może będzie rozdział. Pa
YOU ARE READING
Rezydencja się dziwi...||scenariusze cp pl
RandomZapraszam na pełne przygód scenariusze z postaciami z creepypast! Tutaj znajdziesz dużo ciekawych (mam nadzieję) opowieści co się dzieje w rezydencji Slendermana, co zrobiła twoja ulubiona postać, lub co zrobił*ś ty. Okładka i rozdziały w trakcie...