Chapter eleven

256 17 2
                                    

*******

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

*******

Pov Phoebe

–  Więc? Co ty na to?–zapytała blondynka patrząc na mnie wyczekująco.

– Jasne, czemu nie.–powiedziałam, patrząc na nią z uśmiechem. Dziewczyna się uśmiechnęła i szybko wyszła z pokoju.– Chyba już czas się położyć co?– zapytałam  patrząc na nią z lekkim uśmiechem.

– Ty idź ja jeszcze ogarnę tą łacinę.–mruknęła ziewając lekko.

– Zrób to jutro, a teraz się kładź i  nie marudź.–dziewczyna tylko uśmiechnęła się do mnie lekko i pokiwała głową, po  chwili jej książki i notatki wylądowały na biurku, a dziewczyna leżała pod kołdrą.– Dobranoc.–mruknęłam wychodząc i gasząc światło.

– Dobranoc.– usłyszałam jak dziewczyna szepta więc w ciszy zamknęłam drzwi od jej pokoju i odwróciłam się. Przede mną jak z od ziemi wyrósł Kol. Pisnęłam cicho gdy go zobaczyłam, na co chłopak się zaśmiał. Mimo wszystko nie skomentował tego.

– I jak ci się podoba?–zadał pytanie patrząc na mnie przenikliwie. Spojrzałam mu w oczy starając się nie okazywać moich uczuć, które pojawiły się z jego przyjściem.

– Nie jest źle.–mruknęłam i chciałam odejść, ale chłopak złapał mnie za przed ramię i odwrócił w swoją stronę, przyciągając trochę bliżej.

– Nie sądzisz, że skoro mieszkamy razem to musimy sobie wyjaśnić tamten dzień?–zapytał nie odwracając ode mnie wzroku. Niestety ja w przeciwieństwie do niego nie mogłam się skupić będąc tak blisko niego.

– Uważam, że wyjaśniłeś mi wszystko tamtego dnia i nie ma więcej do gadania.–powiedziałam po chwili gdy tylko zdążyłam sklecić całe zdanie. Po czym wyrwałam mu swoją rękę i poszłam do mojego pokoju. 

Idąc przed siebie starałam się wyglądać pewnie, bo wewnątrz toczyłam walkę sama ze sobą by tam nie wrócić i nie rzucić się na niego. Niestety chłopak nie zdając sobie sprawy z tego co zrobił, przywrócił niechciane wspomnienia i zagubione gdzieś po drodze uczucia. Weszłam do pokoju i rzuciłam się na łóżko, ale gdy tylko zamknęłam oczy w moich myślach pojawił się Kol. 







you're my rescueOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz