Epilog

301 15 0
                                    

(Ten rozdział jest głównie pisany z perspektywy narratora, sami zaraz zobaczycie o co mi chodzi )

Narrator
Kirishima odzyskał słuch dzięki jakby "szoku" spowodowanym ogromnym wybuchem od jego chłopaka. Bakugo wylądował w szpitalu, ale oprócz tego że miał zdarte ręce i lekko podrapane ciało większych obrażeń nie dostał. Tak więc pocałował kilku dniach wyszedł ze szpitala, w niektórych miejscach zabandażowany. Mimo wszystko był szczęśliwy że Kirishima jest zdrowy i że wrócił mu słuch. Chłopaki po kilku tygodniach przerwy, aby to wszystko "przetrawić" wrócili do szkoły. Mieszkanie oficjalnie zostało przepisane na ich obydwu bo i tak mieszkali w nim razem. Po tych wydarzeniach więź miedzy Katsukim i Eijiro jeszcze bardziej się zacieśniła, byli oni jeszcze bliżej siebie. W szkole opowiedzieli, a bardziej Kirishima opowiedział reszcie Bakusquadu o wszystkim, bo oni musieli znać każdy szczegół co się działo, i dlaczego ich tak długo nie było w szkole. To by było chyba na tyle, późnej mieli już w miarę spokojne życie.

________________
Ogólnie ten epilog to bardziej takie podsumowanie, zakończenie i wyjaśnienie wszystkich spraw. I z takich informacji to jeszcze dziś, ewentualnie pojawi się tu jeszcze jeden rozdział, z podziękowaniami itp..~

~Jesteś mój~Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz