♡5♡

479 14 10
                                    

Zobaczyłam blondyna który próbował walczyć z Hanako. Nie mogłam się ruszyć i musiałam na to patrzeć. 
- Jam jest Minamoto Kou! Przyszedłem aby zabić tego złego ducha! - powiedział blondyn machając jakąś dziwną miotłą.
- Koleś ile razy mam ci mówić że nie jestem złym duchem? - powiedział Hanako łapiąc się za czoło z zażenowaniem. 
- Ja wiem swoje okej!? - krzyknął 

Sama nie wiem czy czułam zmartwienie czy zażenowanie tą sytuacją. 
Minęło sporo czasu odkąd nie mogłam się ruszać. Udało mi się drgnąć i się poruszać.
Zobaczyłam jak blondyn próbuje go uderzyć miotłą. Przybiegłam do nich i broniłam swoim ciałem Hanako. 
Blondyn spojrzał na mnie i upuścił "miotłę". 

- Odsuń się! On może ciebie skrzywdzić! - krzyknął łapiąc mnie niechcący za piersi. 
(kurde nie wiem lolz zmęczona jestem)
- C-co ty robisz!!? 
- J-Ja przepraszam to n-niechcący!!! - zaczął się rumienić spanikował i uciekł na drugą stronę dachu. 

- A więc.. Poświęciłaś swoje piersi aby mnie uratować? sam bym sobie poradził wiesz?  - powiedział 
- HANAKO NIE! ja chciałam tylko aby cię nie uderzył nie chciałam aby mnie dotykał!! - krzyknęłam z łezką w oczach 
- Spokojnie Nene ja się już nim zajmę za to co zrobił - uśmiechnął się i zniknął 
- N-nie czekaj!! - powiedziałam do powietrza 

Zaczęłam się strasznie martwić czy nie zrobi mu coś złego.. przecież on nie zrobiłby tego specjalnie.. był taki spanikowany. 
Poszłam na lekcje ale skoro był test wolałam się skupić na nim.

Po teście czekałam obok drzwi na Aoi ale zapomniałam że jest chora (XD). 
Więc poszłam do łazienki. 
- Hanako co zrobiłeś z blondynem!? 
Zobaczyłam Hanako i blondyna którzy grają w UNO. 
Podszedł do mnie blondyn i powiedział. 
- Bardzo przepraszam zrobiłem to niechcący tak naprawdę dowiedziałem się że ten duch jest miły i jeszcze raz przepraszam za wszystko. 
Uspokoiłam się w końcu. 
- a więc.. mogę z wami zagrać? - popatrzyłam na nich 
- Nie - powiedział Hanako
- Przecież musisz jeszcze posprzątać łazienkę - zaczął się ze mnie śmiać 
Mój uśmiech zniknął a ze mnie zaczął się śmiać blondyn.
- Jak masz na imię ? - zapytałam się blondyna (Yashiro nie pamiętała jak się przedstawiał)
- Hmm? nie pamiętasz? dobrze przedstawię się jeszcze raz. Jestem Minamoto Kou ale ty możesz mnie nazywać Kou. - uśmiechnął się do mnie. 
- Dobrze Kou miło mi ciebie poznać - też się do niego uśmiechnęłam. 

- Nie chce wam przeszkadzać tego dialogu ale Yashiro łazienka czeka. 
- mehh dobrze dobrze już sprzątam. 


Można powiedzieć że w jeden dzień poznaliśmy nowego kolegę. Zapowiada się super!
tak myślę..




powróciłam lolz może nie będę wstawiała codziennie nowych części ale 4 w tygodniu.





[Toilet Bound Hanako-Kun] 💌 Miłość Czy Przyjaźń?💌Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz