Moja cudna okładka, która miała wyjść creepy, a wyszła śmiesznie:
Tu raczej chodzi o Fallen Angel Ash (Ten skin z mojego AU - Dark Stars), niż o nią podstawową.
Specjalnie była tak kreślona, żeby 'lepiej" to wyglądało.
Jeśli chodzi o pozę, to jest ona odwrócona plecami i przekrzywia głowę (180º)
Rysowane na odwal się, więc koszyczkowi na poprawki wyrosły nogi i uciekł.
(A co do tytułu, to nie chodzi cover do piosenki, tylko że okładka)
*Jakieś chwytliwe pożegnanie*!