- wow, nie było cię dwa miesiące. penwie znów masz tak dużo rysunków, że ci się nie pomieszczą.
- Ty jebany betoniarzu! Cztery! CZTERY!
innymi słowy, wyszło na to, że albo nie jestem w stanie pogodzić szkoły i innych zajęć z rysowaniem, albo ten jeden rysunek wpędził mnie w blockart na te dwa miesiące.
albo oba.
na pierwszy ogień idzie ten caleb, który wciąż mi się absolutnie podoba :')
co prawda poza jest z refki a czapka łamie wszystkie prawa fizyki, ale ujdzie
to gówno, które zajęło mi 21:30 godzin, wpędziło w blockart na dwa miesiące i doprowadziło do tego, że nie jestem już w stanie rysować czegoś co zajmuje mi więcej niż trzy godziny.
tak naprawdę podoba mi się tylko amity💀
wersja bez napisu:
to drzewo jest cudowne, ja wiem