Godzinę później
Ekipa była zmuszona do chodzenia na pieszo, ponieważ lisiasty 10-minutowym jeżdżeniem autem rozwalił je całkowicie. Były różne zakamarki, w których siedziały pewnie jakieś seby. Ja pierdole, no serio, o pierwszej? Idźcie spać. Albo przynajmniej pójdźcie do domu. Czasem niektórzy ekipowicze się rozdzielali, żeby poszukać jakiegoś auta, aby je potem ukraść.
Lisiasty szedł ciemnym zakamarkiem pomiędzy dwoma budynkami. Śmierdziało tam jak cholera, lecz chłopak musiał tam iść, inaczej nie przedostałby się do drugiej części ulicy. Czasem napotkał się na koty, oraz na Nezumiego. Chciał już stamtąd się wydostać, jednak musiał jeszcze postawić kilka kroków. Przy tym chodzeniu, nagle ktoś szarpnął go do drugiego zakamarka, który był pomiędzy prawie zbudowaną budowlą a normalnym domem. Miejsce było bardzo ciasne, jednak lisiasty nie miał czasu o tym teraz myśleć. Zamiast tego, powinien się skupić na tym, co tu sie właśnie odpierdala. Po chwili rozejrzenia się i próby zobaczenia twarzy oprawcy, chłopak zemdlał. Prawdopodobnie osoba, która go szarpnęła, coś mu podała do kałuży którą wcześniej pił. Ostatnim dźwiękiem, który usłyszał, było jeżdżenie jakiegoś wozu.
Reszta świętych wciąż poszukiwała samochodów. Po tych obrzędach spotkali się na głównej ulicy, jednak zauważyli, że jednego nie ma - ukradniętego samochodu, więc postanowili, że pójdą dalej poszukiwać samochodów.
Półtora godziny później
Miejsce było oświetlane jedną lampką z sufitu - to pierwsza rzecz, którą lisiasty zauważył po tym, jak się obudził. Światło raziło go w oczy, więc usiadł. Zobaczył straszny widok - wszystkie okna były zakryte częściami drewna, a on spał na dywanie pokrytym slajmem. Praktycznie nic innego nie było w tym pokoju. Rozmiarami pokój przypominał typową łazienkę. Obrócił się, zobaczył jakiś stolik i kartkę na nim. Wziął tą kartkę i przeczytał, treść brzmiała tak:
Wiemy, że jesteś zdezorientowany, jednak wytłumaczymy ci to jak narazie w skrócie: żeby się wydostać, musisz robić różne szalone wyzwania. Jak wykonasz te pierwsze, to poznasz naszą tożsamość, potem zobaczysz co będzie. Btw, ten dom ma z 20 pokoi. Powodzenia! - anonymous
Jak przeczytał zauważył drugą karteczkę, ktora była pod tą pierwszą. Spodziewał się, że na niej będą te wyzwania. Nie mylił się.
1. Zjedz sonica.exe
2. Napisz cały alfabet
[...]
99. Naucz się na niemiecki i historię
100. Nie bądź samcem alfaStwierdził, że będzie prosto z tym pierwszym.
- EEEEEJ, DAWAJCIE TEGO SONICA.EXE!
Nagle w pokoju pojawił się sonic.gówno. Miał waleczny wygląd, był gotowy do walki. Szkoda, że nie wie, że dzisiaj zostanie obiadem. STRASZNIE NAM PRZYKRO. Jeż z super hiper realistycznimi krwiawącymi oczami zaczął atakować chłopaka. Ta bieganina bardziej przypomniała berka niż scenę walki, ale pomińmy. W tym momencie Lisiasty zrobił swój ruch. Przygniótł sonica.exe do ściany, oraz zaczął go jeść od głowy. Nie hejtujcie go, on pewnie lubi surowe rzeczy.
Po kilkunastu minutach zjadł całego, był smaczny. Tylko te połączenie ketchupu i dżemu nie było zbyt dobre. Nagle magicznie na ścianie wyczarował się telewizor, w którym ekran się zacinał. Po jakieś minucie w końcu zdołał cokolwiek usłyszeć. Głos rozpoznał dosyć szybko.
- Witamy, Lisiasty. Zdołałeś wykonać pierwsze zadanie. Mówiliśmy, że wtedy dowiesz się naszej tożsamości? Czyż nie? Oczywiście nie jesteśmy w tej sprawie kłamcami...
Ekran telewizora zaczął coś pokazywać. Najpierw były to rozmazane kolory, a po kilku sekundach mógł zobaczyć twarz oprawców. Byli to...
***
Menelowi udało się skraść samochód, zabijając przy tym człowieka, który tym autem kierował. Tym razem to Julek prowadził. Nie będzie może na 100% bezpiecznie, ale na pewno lepiej, żeby Julek sterował od Lisiastego.
- Ej, tak w ogóle, gdzie jest lisiasty? - zapytał playeq
- Ej no spostrzegawczy jesteś, nie ma go - odpowiedział dartix
- pff dobrze, że go nie ma, mogę teraz kierować!
- zamknij się Julek - odparł playeqW sumie to na tym się skończyła pogadanka o lisiastym. Wszyscy uważali, że jest największym zjebem z tej ekipy. Wyruszyli dalej w podróż do ich zadupia.
***
Zaraz miała się ujawnić tożsamość porywaczy. Na telewizorze pojawiły się trzy twarze, znajome dla chłopaka. Byli to pani od histy, pani od matmy, oraz dyrektor. Lisiasty przeraził się na ten widok, próbował to ukrywać, jednak nie udało mu się tu. Znów usłyszał ten głos.
- Co sie boisz, Krzysiek? Przecież jesteśmy twoimi nauczycielami, co nie? Czemu masz się nas bać? My nic takiego ci nie zrobiliśmy.
Taa, nic nie zrobiliście XDd. Pani od histy ufundowała mi traumę, pani od matmy strach przed liczbami, a dyrektor strach przed linijką.
Wracając. Lisiasty próbował się uspokoić, aby jego porywacze powiedzieli coś innego od "HAHAHA BOISZ SIĘ". Tym razem mu się udało.
- dobra, jak się już uspokoiłeś, powiem ci coś o nas, bo chyba jedyną rzeczą którą wiesz o nas to to, że jesteśmy nauczycielami. Zaczynając, mamy ekipę, która wygra z tą waszą debilną. Nasza ekipa składa się z nauczycieli, chyba widać po nazwie. Wy plebsy nawet nie próbójcie nas przezwyciężyć, ponieważ wam to się nie uda. A, i wiesz, czemu zostałeś wybrany? Zostałeś wybrany dlatego, że ta twoja banda debili nawet nie zauważy twojego zniknięcia, albo po prostu je zignoruje. Widzisz? Opuść tą ekipę. Oni się tobą nie interesują, zamiast tego, dołącz do "Ekipa piątkowiczów". Są tam bardzo mądrzy ludzie w porównaniu do tej twojej. Może jak tam dołączysz, to zmądrzejesz. No cóż, w tej sprawie decyzja należy do ciebie. Jednak w opuszczeniu tego domu będzię lepiej, jak w ogóle odetniesz się od tamtych debili. Nie jesteś ich wart. A my może damy ci wtedy prostsze zadania.
Lisiasty miał mądry plan. Będzie udawał, że nienawidzi ekipy, żeby mieć te prostsze zadania, a tak na prawdę wciąż należy do eśd. Big brain.
Na dzisiaj trochę krótszy rozdział bo piszę go na lekcjach lol, następny może będzie miał te 1000 słów
906 słów
CZYTASZ
Ekipa Świętych Debili - czyli jak podbiliśmy świat
HorrorTytułowa ekipa jest niby tylko grupą znajomych, którzy piszą na dsc różne rzeczy. Na prawdę różne. Jednak, czy w tym wszystkim, będzie jakiś plot twist? Czy ta ekipa będzie zarabiać na dzieciach? Czy nagrają team XD - osiem? Tego zapewnie dowiecie s...