Następny dzień zleciał całkiem znośnie dla Harrego był najlepszy ,ponieważ profesor Snape pochwalił go za poprawne uważenie eliksiru. W nagrodę Harry dostał Veritaserum (eliksir prawdy) a potem szczęśliwy poszedł do dormitorium tak jak reszta uczniów
-i jak Harry?-powiedziała lekko oburzona Hermiona której nie udało się uważyć eliksiru
-dobrze, Hermiona chyba wiem komu to podam-odpowiedział dziewczynie
-na kim? Na Ronie? Na Seamusie?
-nie Hermiona,na Malfoyu-powiedział lekkim szeptem brunet
-dobry pomysł, ale ja już muszę iść, chce się pouczyć na egzaminy i tobie radzę to samo-powiedziała dziewczyna a potem zniknęła w pokoju dziewczyn
Harry wykorzystał to że Malfoya nie ma i wlał mu do wody którą miał wypić
Poczekał na Malfoya który wchodził do pokoju i pił właśnie swoją wodę. Potem usiadł naprzeciwko Harrego
-Harry...mam pytanie..-powiedział szarooki
-mów, słucham
-chciałbym cię pocałować... proszę...mogę..??-lekko sie do niego przysunął
-um..j-jasne..-powiedział Brunet
Draco przysunął się bardziej do Harrego, przez chwilę patrzyli sobie w oczy ale potem Blondyn złożyl lekki pocałunek na ustach Harrego który stał się bardziej namiętny i czuły
-świetnie całujesz,Harry-powiedział chłopak który cały czas patrzył te piękne zielone oczy a potem usadził Harrego na swoich kolanach i znowu go pocałował
-nie tak dobrze jak ty-odpowiedział po czym się zarumienił kiedy Malfoy usadził go na swoim kroczu a potem go przytulił
Harry zaczął rozbierać Dracona a potem ściągać mu spodnie, Draco też go rozebrał i wziął w jedną dłoń penisa Harrego a potem szybko ruszał ręką na co Harry jęknął, zdjął brunetowi bokserki i wziął jego członka do ust. Zielonooki nie wytrzymał i wytrysnął spermą a Draco połknął wszystko a potem całował Harrego dosłownie wszędzie robiąc dużo malinek
Po długim stosunku obaj zasneli wtuleni w siebie
Hejka kochani! Wiem że trochę krótkie ale następny rozdział będzie dłuższy bo chce go bardziej opisać i wiem, CRINGE ale cóż bywa xd