4.Nowe zaklęcie.

8 1 0
                                    

Po powrocie do hogwartu wszyscy się trochę rozluźnili. Cho całymi dniami siedziała z Edwardem. Hermiona i Ron jak zwykle na głównej sali ponieważ Ron, jak zawsze głodny. Jednak nadal czuli niepokój... w końcu Voldemort pokonał Harrego i to on panuje światem czarodziei. Nikt tutaj nie jest w 100% bezpieczny. Draco zasnął w swoim starym pokoju, ale gdy się obudził już tam nie był..... Cały przywiązany do krzesła w pokoju Czarnego pana.   

                                                                       Tymczasem u Draco

Draco krzyczy- co ja tu robię?!?!?! Dlaczego jestem przywiązany?!? Po czym zapada w krótki sen.... przy nim jego matka i ojciec. Draco gdy się obudził powiedział do Voldemorta: witaj mój panie, mogę w czymś pomóc? Czarny pan z radością podskoczył mówiac: Udało się! Udało mi się!! Oczywiście czarny pan ma swoją skrytkę w hogwarcie i tylko on, Narcissa,Lucjusz i teraz Draco o niej wiedzą. V mówi do D : wypełnij swoją misję... idź z Hermioną Ronem Ginny i ich bandą, wskaż mi gdzie oni są. D odpowiada: tak jest mój panie, wstał i poszedł spać dalej jak gdyby nigdy nic. Wracając do pokoju Luna przyłapała D na tym jak wychodzi z komnaty Czarnego pana. Szybko pobiegła do przyjaciół by powiedzieć im o tym. Lecz L nie wiedziała kogo lub co to za komnata. Na następny dzień Dracon przyszedł powiadomić przyjaciół, że (chyba) widział *szeptem powiedziane** Voldemorta*. Gromada wiedziała, że muszą uważać na Draco. Voldemort wymyślił nowe zaklęcie mówi Lucjusz do Ludzi Czarnego Pana. Wszyscy zgromadzeni w budynku weszli do dużej sali na śniadanie gdy wszscy usiedli Pani Minerva chciała coś ogłosić... lecz było to niepokojące. Neville wstał i zapytał: Czy to coś ważnego pani Mcgonagall? Pani odpowiada na to: dość ważne. Proszę już o ciszę! Wszyscy usiedli i zapadła cisza....

Walka z innym zakończeniem niż zwykleOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz