Zakochana W Puchonie🦡💛[Zakończona]

-21-

*kilka tygodni później*
Draco:y/n wstawiaj wołają do wielkiej sali
Y/n:już wstaję
*Szybko się ubrała i poszłaś do wielkiej sali usiadłaś przy stole ślizgonów*
Dambldor:dradzy uczniowie rozpocznie się turniej trójmagicznym
*Wszystko się potoczy tak jak było w książce/filmie*
*Podeszłaś do niego żuciłaś mu się na szyję i go pocałowałaś*
Y/n:mam nadzieję że czara ognia cię wybierze
*Ced się tylko uśmiechnoł*
*Poszłaś usiąść do stołu ślizgonów*
Dambldor: czempionem Durmstrang jest.....Wiktor Krum
*Wszyscy klaszczą*
Dambldor:czempionem Beauxbatons jest.....Fleur Delacour
*Wszyscy klaszczą*
Dambldor:czempionem Hogwartu jest.....Cedric Diggory
*Wszyscy klaszczą*
*Gdy szedł podszedł do ciebie i cię pocałował w policzek*
*Wszystko się potoczy tak jak było w książce/filmie*
*Nadszedł czas 1 zadania siedziała na trybunach i kibicowała cedricowi*
*Wszystko się potoczy tak jak było w książce/filmie*
*Cedric został poparzony przez smoka i trafił do skrzydła szpitalnego*
Y/n:ced wszytko okej
Ced:tak nie martw się
*Siadziałas u niego rozmawiać kilka godzin*
Y/n:muszę już iść pa kochanie
*Dałaś mu buziaka i poszłaś*
*Do cedrica przyszedł Alestor Moody*
Alestor:cedric chłopcze żeby odgadnąć zadadkę z jajem smoka musisz iść do łazienki
Ced:co?
*Alestor wyszedł*
*po 2 godzinach ced się zapytał*
Ced:mogę już iść
Pofrey:tak tak
*Cedric wstał i idąc w stronę łazienki wpadła na ciebie*
Ced:o hej kochanie
Y/n:hej
Ced:naprawdę chciał bym z tobą pogadać ale idę rozważać zagadkę
Y/n:okej a tak wogule masz jakiś pomysł jak to zrobić
Ced:tak dostałem podpowiedź od Alestor Moodego powiedział że ma iść do łazienki
Y/n:mogę iść z tobą😏
Ced:dobra choć
*Myśleliscie przez chwile gdy ced wpadła na pomysł*
Y/n:to skoro rozwiązała już zagadkę należy cię się mała nagroda😏
*Zaczęłaś go całować i rozbierać skończyło się s3xem*
*2 dnia do balu bożonarodzeniowego*
*Szłaś korytarzem gdy podszedł do ciebie Wiktor Krum*
Wiktor:y/n?
Y/n: czego Krum
Wiktor:jak niegrzeczna😏
Y/n:no mów czego chcesz
Wiktor:pujdziesz że mną na ball
Y/n:yyyyy nie zostałam już przez kogoś zaproszenia
Wiktor:przez kogo?
Ced:przeze mnie
Ced: cześć słońce
*Dał mi puziaka i otoczy cię ramieniem*
Wiktor:aha😕
*Miałaś jeszcze kilka podobnych sytuacji z George,Fredem, Harrym, Oliviera i Draco*
*Dzień Ballu*
*Tańczysz z cedriciem kilka razy gdy zaczęli cię zapraszać inni cedric nie chciał cię puścić ale w końcu to zrobił pierwszy zaproponował ci taniec Wiktor Krum*
Wiktor:jesteś przepiękna wiesz
*Tylko przewrucias oczami*
Y/n:każdy mi to muwi
Wiktor:może chcesz się że mną umuwić zapraszam cię do siebie do pokoju
Y/n:yyyy nie dzięki
*Wiktor Krum złapał cię za pośladek*
Y/n:dobrze ci radzę zapiera tą rękę ale ci ją przy wszystkich połamie
Wiktor:😮
*Tańczysz jeszcze z kilkoma innymi osobami i cedric z tęsknoty zaproponował ci taniec ty się zgodziłaś*
*Nagle podczas tańca zauważyłaś dziwny slad na sworęce bul to weża z czaszką ręce dokończyłam taniec i podeszła do ojca*
Y/n:tato?
Snap: tak
*Pokazałaś mu rękę*
Snap:ym😮
*Drugie zadanie turnieju*
*Byłaś pod woda zaczarowana zajęcie*
*Po kilku minutach cedric wypłynął wraz z tobą na pierzchnie*
*Wszystko się potoczy tak jak było w książce/filmie*
*Trzecie zadanie*
Ced:choć y/n poznasz moich rodziców
Y/n:nie wole nie
Ced: choć
*Złapał cię za rękę i pociągnął za sobą w stronę jego rodziców*
Y/n:dzień dobry
Amos i pani Diggory:dzień dobry
Ced:mamo tato to jest moja dziewczyna Y/n Williams
Amos: Williams twoja mama była Karolina WIlliams
Y/n:tak
Pani Diggory:była świta czarodziejem uczyłam się z nią do jakiego domu należysz dziecko
Y/n:do slitherin
Pani Diggory:tak jak twoja matka
Ced:to ja już idę pa mamo pa tato pa kochanie
Y/n:pa Ced
*Dalas mu buziaka i z usiasc na trybuny*
*Wszystko się potoczy tak jak było w książce/filmie*
*Harry i cedric wrucił już z pucharem*
*Wszyscy klaszczą Harry płakała na Cedric*
*Po chwili doszło do ciebie co własnej widzisz*
Y/n:Nie Ced!!!!! On nie żyje!!!!!
Hermionie:jak to możliwe
*Wstałaś i pobiegłaś w stronę ceda i zaczęłaś płakać*
Harry:on on nie żyje