Przybył, zobaczył

40 8 0
                                    

Czy już zapomniałeś
Czy pamiętasz wciąż
Co chciałeś pokazać mi

Chwalić się już nie musisz
Bo dzisiaj i ja
Miałem tak samo jak ty

Zostaw dla siebie
Swoje ordery
I tak jak trzymasz, to trzymaj się

Chwyć już za stery i opuść ląd
Byś mógł tak jak wtedy
Pojawić się, Bóg wie skąd

Przybył, zobaczył
To o czym marzył
Następnym razem
Niech nie zostanie sam

Pojechał nocą
Lecz coś się stało
Nie wrócił cało
Ten, kogo dobrze znam

Jeśli jeszcze tu jesteś
Nie wieszasz się
To ci powiem, bo czemu nie

Mimo że wzrok mam słaby
To widzę dokładnie
Mam więcej, oj więcej niż ty

Nie mów, że to nie ładnie
Mówię jak jest
Nie dożyjesz ślubu, o nie

Mogłem cię zabić
Lecz nie zabiłem
Bez niej byś zginął
Bardzo dobrze to wiesz

Nie myśl, że chciałem
Ciebie oszczędzić
Bo tak naprawdę
Miałem coś lepszego

Przybył, zobaczył
Ale nie tylko
Następnym razem
Niechaj zostanie sam

Wszystko W PorządkuOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz