Wszystko W Porządku

Miasto inspiracji

Gdy będziesz gotowa, to daj mi znać
Wezmę co trzeba, jak będzie mnie stać
Jeśli na prawdę zostaniemy sami
To dotykajmy się jedynie ustami

Co to ma znaczyć, prysznic poranny?
Proszę nam nalać wody do wanny
Ty taka grzeczna, ja taki niewinny
Ale ty masz coś, czego nie ma nikt inny

A więc nie myśl
Tylko trzymaj mnie za rękę
Nasze przytulanie
Zakończy udrękę

Lublin, wspaniały Lublin
Miasto tych, którzy czekali latami
Pachnące cebulą oraz szlugami

Pewien jeden człowiek
Na swój wiek zbyt siwy
Opowiada takie dziwy:
"Życie, jakoś ocalałem
Mam dwadzieścia cztery lata
Nigdy się nie całowałem"

Lublin, wspaniały Lublin
Słynne miasto inspiracji
I pomylonych orientacji

Czechów, dzielnica harnasi, żubrów i lechów
Zemborzyce, tu mieszkają złodziejki oraz słonice
Sławin, dziś dzień wesel a także poprawin
Bronowice, powybijane zęby i gołe cyce
Wieniawa, stara panna, młoda sprawa
Czuby, tutaj zakopię ciało Kuby
Dziesiąta, szkoda że tu nikt już nie sprząta