50 twarzy Greya
Napisałam o tym już raz, ale stwierdziłam, że trochę przesadziłam z słowami :) więc jeszcze raz.
Mam bardzo mieszane uczucia co do tej całej historii. Naprawdę nie wiem co napisać i co o tym myśleć. W jednej chwili uważam, że to super i wgl a za chwilę uważam, że to przesadzone. Jestem przy czwarym podejściu czytania 1 cz i nie wiem czy dotrwam do końca, choć zostało mi z 5 rozdziałów. Nie chcę więcej o tym pisać. Bo to temat dość kontrowersyjny
Dobranoc wszystkim :)