Rzesza się żeni (Kuniec)

52 1 2
                                    


W końcu wziełam się za ten rozdział jej *happy Autorka-chan noises*

Pov. Rzesza

Dzisiaj z ZSRR żenimy się, będzie zajebiście. Mamy już wszystko przygotowane.

Time sikp no jutsu

Wszyscy goście już się zjawili. Ksiądz już przyszedł. Zaczyna się, mam stresa!1!1!1!1!11!1!1!!1!1!1!1! Dobra, Rzesza ogarnij się -_-

K: *Mówi se tam jakieś rzeczy, co się mówi na ślubach*
K: Czy ty Rzeszo, bierzesz sobie ZSRR za męża, przyrzekasz mu miłość małżeńską i to, że nie opuścisz go, aż do śmierci? (Sorry, jak coś jest źle, ale nie pamiętam tej regułki dop. me)
R: Biorę.
K: A czy ty ZSRR bierzesz sobie Rzesze, za męża, przyrzekasz mu miłość małżeńską i to, że nie opuścisz go, aż do śmierci?
Z: Biorę.
K: Dobrze, kto jest sprzeciw temu małeżństwu niech powie to teraz lub zamilknie na wieki.

Nagle wbija ktoś do kościoła. O Jezu, to mój stary!1!11!!111!!!1!1!1!1!1!

CN: Dlaczego nie zaprosiłeś mnie na swój ślub Rzesza?
R: Myślałem, że nie żyjesz.
CN: XD z ciebie Rzesza.

Pov. meh

Reszta ceremonii przebiegła spokojnie, oczywście Rzesza i ZSRR się pocałowali, a potem było chuczne weselicho. Później okazało, się że nasz Naziol jest w ciąży, urodziły im się dwa bachorki, a potem żyli długo i szczęśliwie.

                          Kuniec.

Mam nadzieje, że książka się podobała, zapraszam również do moich innych wspaniałych dzieł.

Życzę ci miłego dnia/nocy!

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 23, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Typowe ZSRR x III Rzesza [Zakończone] Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz